Do końca maja przyszłego roku Prokuratura Okręgowa w Tarnobrzegu przedłużyła śledztwo przeciwko byłemu rzecznikowi ministerstwa obrony narodowej i pięciu innym osobom.
Postępowanie dotyczy niegospodarności, powoływania się na wpływy oraz fałszowania dokumentów przy okazji zawierania umów przez spółkę Polska Grupa Zbrojeniowa. Śledztwo jest prowadzone od grudnia 2017 roku.
Rzecznik tarnobrzeskiej Prokuratury Okręgowej Andrzej Dubiel powiedział nam, że śledczy muszą jeszcze przesłuchać kilku świadków i przeanalizować zgromadzoną dokumentację. Wtedy zostaną podjęte decyzje o ewentualnej zmianie zarzutów lub zakończeniu śledztwa.
Byłemu rzecznikowi MON Bartłomiejowi M. i byłemu posłowi Mariuszowi Antoniemu K. przedstawiono zarzuty powoływania się na wpływy w instytucji państwowej i podjęcia się pośrednictwa w załatwieniu określonych spraw celem uzyskania korzyści majątkowej w kwocie ponad 90 tysięcy złotych. Dodatkowo Bartłomiej M. i była pracownica MON Agnieszka M. są podejrzani o wyrządzenie szkody Polskiej Grupie Zbrojeniowej w wysokości prawie pół miliona złotych. Zarzuty działania na szkodę PGZ usłyszeli też były członek zarządu i dwaj byli dyrektorzy tej spółki.