Pakują wygodne buty i przeciwdeszczowe peleryny. Sprawdzają czy mają sprawne rowery, które wytrzymają daleką trasę. Piechurzy i rowerzyści obierają jeden kierunek – Jasna Góra. Początek sierpnia to okres, który bardzo wiele osób spędza na pielgrzymkach. Urszula Dziuba na pielgrzymkę z Rzeszowa do Częstochowy wybiera się po raz szósty. Jak mówi do trzeciego dnia jest ciężko, człowiek odczuwa ból mięśni, ale potem to mija.
Przez te 10 dni możemy się nauczyć, jak przetrwać trudne chwile, ale również kształtować swoją osobowość, szlifować swoją wiarę i odnaleźć to, co w życiu jest najważniejsze – przyznaje Dariusz Tworzydło. Pieszo na Jasną Górę zmierzał 19 razy. Trzeba przygotować organizm, bo to jest trud - przyznaje Ryszard Szyszka – organizator 38. najstarszej i najliczniejszej pielgrzymki rowerowej im. Św. Krzysztofa z Rzeszowa na Jasną Górę. Do Częstochowy pojedzie po raz 31.
Uczestnicy pieszej i rowerowej pielgrzymki na Jasną Górę wyruszą z Rzeszowa tego samego dnia - 4 sierpnia. Przed piechurami 10 dni marszu. Rowerzyści dotrą na Jasną Górę po trzech dniach jazdy.