21-letni mieszkaniec Przemyśla nie zatrzymał się do kontroli drogowej i teraz grozi mu więzienie. Po zmianach w prawie karnym, które obowiązują od 1 czerwca, takie zachowanie traktuje się jako przestępstwo i można trafić za kratki na okres od 3 miesięcy do 5 lat.
Gdy 21-latek zobaczył radiowóz i sygnały policjanta najpierw zwolnił, a następnie nacisnął pedał gazu. Funkcjonariusz ruszył za nim w pościg. W pewnej chwili młody mężczyzna skręcił na jedną z posesji, zostawił auto i razem z dwoma pasażerami samochodu uciekł.
Tego samego dnia zgłosił się na komendę policji. 21-latek powiedział, że to on nie zatrzymał się do kontroli. Przyznał się również, że kilka godzin wcześniej zderzył się ze znakiem drogowym i odjechał z miejsca zdarzenia. Za to został ukarany mandatem.