Nawet dożywocie grozi 40-letniemu mieszkańcowi Podniebyla za zabicie starszego mężczyzny, u którego mieszkał. Do tragedii doszło 30 stycznia tego roku.
Władysław M. zamówił na ten dzień sąsiada do zabicia barana, a razem z oskarżonym Adamem G. mieli go poćwiartować. Wcześniej jednak pili alkohol, który jak mówią świadkowie często gościł w tym domu.
Władysław M. zwrócił uwagę oskarżonemu, że nie tak się rozbiera tuszę i doszło do sprzeczki. Adam G. jak tłumaczył w sądzie nie potrafi wyjaśnić dlaczego złapał siekierę i uderzył w głowę Władysława M. Następnie wyszedł zabierając z komody 1300 zł. Akt oskarżenia zarzuca mu zabranie 4 tys. zł. Jednak oskarżony broni się, że część pieniędzy została wydana wcześniej przez Władysława M. na zakup materiałów na remont domu.
Adam G. przyznał się do zabójstwa. Przed Sądem Okręgowym w Krośnie potwierdził swoją winę, ale dodał, że nie przyznaje się do rozboju. Kolejna rozprawa odbędzie się we czwartek.