Zarzut pośredniczenia przy płatnej protekcji usłyszał były rzecznik Huty Stalowa Wola. Bartosz K. złożył wyjaśnienia i nie przyznaje się do winy. Grozi mu od sześciu miesięcy do ośmiu lat pozbawienia wolności.
Zawiadomienie o podejrzeniu popełnienia przestępstwa złożyła Huta Stalowa Wola. Sprawą zajmuje się Tarnobrzeska Prokuratura Okręgowa. Dotychczas przesłuchała kilkanaście osób.
Powołując się na dobro śledztwa, rzecznik prokuratury Andrzej Dubiel nie podaje szczegółowych informacji na temat dokładnej treści przedstawionego zarzutu oraz treści wyjaśnień złożonych przez Bartosza K. Śledczy nie zdradzają również planów dotyczących dalszego postępowania w dochodzeniu śledczym.
Bartosz K. w latach 2003-08 był rzecznikiem prasowym prezydenta Stalowej Woli. Od 2008 do 2017 roku był pełnomocnikiem zarządu Huty Stalowa Wola