Ponad 200 rekonstruktorów wystąpiło na polach we wsi Duńkowiczki, w gminie Orły vis a vis fortu XI w widowisku historycznym przedstawiającym bitwę pod Lenino.
To realizacja pierwszej części projektu "Monte Lenino". Na przyszły rok zaplanowano pokazanie walk o Monte Cassino. Organizatorem jest Przemyskie Stowarzyszenie Rekonstrukcji Historycznej X D.O.K. Projekt poświęcony jest wszystkim zesłańcom, kresowianom, którym nie dane było wrócić do swoich domów, a do Polski wracali różnymi drogami.
Jedni z nieludzkiej ziemi wychodzili z gen. Andersem przez Iran i Syrię, Włochy, przelewając krew w walkach o Monte Cassino, Ankonę, Bolonię. Drudzy musieli zostać w ZSRR, wychodząc stamtąd z gen Berlingiem i przechodząc chrzest bojowy pod Lenino, a potem bijąc się pod Warszawą, na Wale Pomorskim, kończąc w Berlinie.
Mirosław Majkowski twórca widowiska postawił sobie za cel pokazanie, że polska krew ma tą samą wartość. Że nie wolno dzielić polskich żołnierzy na lepszych i gorszych. Że jedni i drudzy stali się ofiarami polityki wielkich mocarstw.