Na terenie powiatu mieleckiego zostanie sprawdzony system ostrzegania o zagrożeniach. O godz. 13 rozlegnie się modulowany dźwięk syren. Alarm kwadrans później zostanie odwołany za pomocą jednolitego głośnego sygnału.
Już w przyszłym roku do syren ma dołączyć także ludzki głos. Dostęp do systemu głośnomówiącego oprócz starosty będą mieli także wójtowie.
Według władz powiatu mieleckiego będzie to najnowocześniejszy system powiadamiania o zagrożeniach na terenie województwa podkarpackiego. Ma kosztować około 7 milionów złotych. Narodowy Fundusz Ochrony Środowiska dofinansuje go w 65 proc.