Jacek Saryusz-Wolski nie ma szans na stanowisko przewodniczącego Rady Europejskiej - powiedział w Rzeszowie Ryszard Petru. Lider Nowoczesnej odniósł się w ten sposób do wycofania przez PiS poparcia dla Donalda Tuska w staraniach o reelekcję na szefa Rady.
Petru powiedział, że w przeszłości sytuacje, gdy jeden kraj popierał dwóch kandydatów prowadziły do tego, iż wygrywał trzeci kandydat z innego kraju. "To jest działanie na szkodę Polski" - stwierdził lider Nowoczesnej.
Ryszard Petru zaapelował do władz Platformy Obywatelskiej, by przedstawiły jednoznaczne stanowisko dotyczące Saryusz-Wolskiego. "To jest poseł Platformy i oczekiwałby jednoznacznej decyzji, czy go odwołujemy, czy zawieszamy, to kuriozalna sytuacja" - dodał polityk. Oczekuje też od polskiego rządu jasnego stanowiska w tej sprawie.
Wizyta lidera Nowoczesnej na Podkarpaciu to część prowadzonych w regionach konsultacji przed przyszłorocznymi wyborami samorządowymi. Dodał, że Nowoczesna wystawi własnych kandydatów na prezydenta we wszystkich większych miastach w Polsce. Petru powiedział, że naturalnym kandydatem na prezydenta Rzeszowa jest miejski radny Robert Homicki.