Historycy, ekonomiści, przedsiębiorcy i studenci rozmawiali o tym, jak największy projekt przemysłowy Drugiej Rzeczpospolitej czyli Centralny Okręg Przemysłowy wpływa na dzisiejszą gospodarkę. W tym roku obchodzimy 80-lecie powstania COP.
Profesor Bogusław Ślusarczyk z Wydziału Ekonomii powiedział, że politycy i stratedzy powinni sięgać po COP-owskie wzory. "Pod względem tempa i jakości było to dynamiczne przedsięwzięcie, za które byliśmy wyróżniani w kraju i za granicą" - stwierdził naukowiec.
Inicjatorem projektu był wicepremier Eugeniusz Kwiatkowski. W niecałe trzy lata powstało kilkanaście zakładów, głównie zbrojeniowych, zbudowano nowe miasta i osiedla, a zatrudnienie znalazło ponad 100 tysięcy osób. Państwo wydało prawie 2 miliardy ówczesnych złotych czyli 60 procent wszystkich środków inwestycyjnych.
Profesor Edyta Czop, historyk z Uniwersytetu Rzeszowskiego przypomniała, że "z jednej strony chodziło o unowocześnienie kraju, ale z drugiej - inicjatywa miała duży aspekt propagandowy, społeczny i polityczny".
Konferencja na wydziale ekonomii odbyła się z inicjatywy studenckich kół naukowych - historycznego i ekonomicznego URz.