Fragmenty słuchowiska "Ja to czuję, ja to słyszę", które powstało na podstawie "Wesela" Stanisława Wyspiańskiego rozbrzmiały w rzeszowskim teatrze Maska. Widzowie obejrzeli wybrane sceny zagrane na żywo i poznali kulisy pracy nad tym dziełem w Polskim Radiu Rzeszów.
Jak mówi pomysłodawca i reżyser Jan Niemaszek słuchowisko jest w znacznej części wiernym tekstem dramatu, ale wzbogacił je o specjalnie napisane sceny w których pojawia się sam Wyspiański, jest też m.in. opis pogrzebu dramatopisarza.
W słuchowisku wystąpili m.in. Anna Polony, Jan Nowicki i Jerzy Trela oraz aktorzy scen rzeszowskich, a także pracownicy naszej rozgłośni.
Prace trwały kilka miesięcy, a aktorzy nagrywali w specjalnie zaaranożowanej przestrzeni bronowickiej chaty w radiowym studiu. Potem godziny montażu i wreszcie premiera radiowa zaplanowana na piątek, sobotę i niedzielę. W tych dniach na naszej antenie emitować będziemy trzy kolejne akty słuchowiska.
W rzeszowskiej Masce spotkali się twórcy, aktorzy i zaproszenie goście.