Areszt tymczasowy dla dwóch mężczyzn, którzy w Sanoku chcieli zmusić do płacenia haraczu właściciela jednego z lokali w okolicy miejskiego rynku. Przestępcy żądali od przedsiębiorcy 20 tys. zł. miesięcznie.Ich groźby brzmiały prawdziwie, tym bardziej, że na stoliku, przy którym siedzieli leżał przedmiot przypominający broń.
Nie zdołali jednak zdobyć pieniędzy, poszli więc do kolejnego lokalu. Tam jeden z nich przystawił właścicielowi pistolet do szyi. Mężczyźnie udało się wyrwać bandytom i powiadomić policję, która niebawem zatrzymała sprawców. To mieszkańcy powiatu sanockiego, już wcześniej karani za podobne przęstępstwa. 24 i 27 latek usłyszeli zarzuty wymuszenia rozbójniczego i gróźb karalnych. Sąd zdecydował o zastosowaniu wobec nich aresztu tymczasowego na 2 miesiące.