Cztery osoby zostały ranne po wybuchu gazu LPG w samochodzie. Do wypadku doszło wczoraj po godzinie 19:00 w Czerteżu niedaleko Sanoka.
Tankujący zapomniał, że kilka dni wcześniej został wymontowany zbiornik na gaz. Po przejechaniu kilkuset metrów gaz, który zebrał się w bagażniku samochodu eksplodował. Auto stanęło w płomieniach. Ogień gasili strażacy, którzy udzielili też pierwszej pomocy dwudziestokilkulatkom.
Czterech poszkodowanych trafiło do szpitala. Dwie osoby są z poparzeniami, dwie - w stanie szoku.