Święcenie kredy, kadzidła, złota, ale także monet, wody i czosnku było dawniej zwyczajem naszym regionie. O ile nadal wierni niosą do kościołów kredę i kadzidło, o tyle o pozostałych przedmiotach mało kto pamięta - mówiła Elżbieta Dudek-Młynarska z Muzeum Etnograficznego w Rzeszowie.
Święcono również m.in. medaliki i łańcuszki, rodzice wręczali je dzieciom, gdy te wyruszały w podróż. Poświęcona woda z kolei miała chronić całe gospodarstwo przed chorobami i nieszczęściami. Poświęconym czosnkiem pocierano miejsca, które bolały z powodu chorób reumatycznych. A kredą do dziś wiele osób pisze na drzwiach litery K+M+B oraz aktualny rok, jest to nawiązanie do pierwszych liter imion Króli, ale jeśli litera K zostanie zamieniona na C, to będzie to skrót od łacińskiego życzenia "Niech Chrystus błogosławi temu domowi".