Ośmioosobową grupę nielegalnych imigrantów z Iranu zatrzymano na zielonej granicy w pobliży przejścia granicznego w Budomierzu na Podkarpaciu. Dwie rodziny z czwórką dzieci piechotą przeszły z Ukrainy do Polski w miniony weekend. To pierwszy w tym roku przypadek zatrzymania nielegalnych imigrantów na Podkarpaciu. Cudzoziemców zauważył partol Straży Granicznej i Policji z Lubaczowa. Najmłodsze z czworga dzieci miało 7 miesięcy, a pozostałe: 2, 11, 14 lat. Były wyziębione i głodne, ale zdrowe. Rodziny były dobrze przygotowane do podróży. Miały odzież i obuwie na zmianę, nawigację telefoniczną, kompas oraz znaczą ilość gotówki i kosztowności. Jak wyjaśnili, celem ich podróży były Niemcy gdzie chcieli na stałe się osiedlić.
Dziś wszyscy zgodnie z umową o readmisji, przekazani zostali z powrotem na Ukrainę.
W minionym roku na tzw. zielonej granicy państwa zatrzymano 105 osób. Wszyscy deklarowali chęć dotarcia do Europy Zachodniej w celu podjęcia pracy zarobkowej. Odnotowano także dziesięć przypadków zorganizowanego przerzutu migrantów. Zatrzymano w sumie dwanaście osób udzielających pomocy w przekroczeniu granicy z Ukrainy do Polski.