Po mroźnym weekendzie przybywa miejsc do zjazdów na nartach. Opadów prawie nie było, ale dzięki sztucznemu naśnieżaniu przygotowano kolejne stoki.
W Ustrzykach można korzystać z Laworty i dużego wyciągu na Gromadzyniu. Pracę wznowiły stacje: LeskoSki w Weremieniu i Kiczera w Puławach. Jutro w południe ruszyć ma główny wyciąg w Arłamowie. Na środę wstępnie planowane jest uruchomienie stacji w Gogołowie i być może w Przemyślu - decyzje mają zapaść jutro. Trwa też naśnieżanie na innych stokach m.in. w Chyrowej, i Strzyżowie.
Jednak nie wszyscy właściciele wyciągów zdecydowali się na włączenie armatek śnieżnych. Nie zrobiono tego m.in. na popularnym stoku w Karlikowie, ze względu na jego duże rozmiary i nie do końca przychylne prognozy pogody.