Potwierdziły się tragiczne przypuszczenia. Wyłowione dziś z Wisłoka w okolicy Łukawca ciało należy do poszukiwanej od 1 stycznia rzeszowskiej adwokat Aleksandry K.
Przed południem policjanci i strażacy wznowili poszukiwania 38-letniej mieszkanki Rzeszowa. Sprawdzali Wisłok od Mostu Mazowieckiego w dół rzeki do granic powiatu.
Funkcjonariusze z pontonu około godz. 12:00 zauważyli przy brzegu zwłoki. Okazało się, że jest to poszukiwana od blisko miesiąca Aleksandra K.
Prokuratura wszczęła śledztwo, które ma wyjaśnić przyczynę śmierci rzeszowianki.