Krosno
To był trudny poranek na Podkarpackich drogach. Marznące opady powodowały gołoledź, i było bardzo ślisko. Z tego powodu autobus rzeszowskiej komunikacji miejskiej linii 37, po zatrzymaniu na przystanku “Hermanowa – Przylasek pod wpływem swojego ciężaru, zjechał z drogi do rowu. W środku byli pasażerowie, nikomu nic się stało. Autobus trzeba teraz wyciągnąć z rowu, dlatego linia 37 do godz. 11:00 będzie kursowała tylko do przystanku “Poselska pętla”.
Po kolizji drogowej rano nieprzejezdna była także krajowa nr 28 w Krośnie.
We wtorek, 31 grudnia 2019 roku zmarła dr hab. Marlena Makiel-Hędrzak.
Pracowała na Uniwersytecie Rzeszowskim od 1996 roku. Profesor Marlena Makiel-Hędrzak pracowała w Zakładzie Rysunku i Kształtowania Przestrzeni w Instytucie Sztuk Pięknych Uniwersytetu Rzeszowskiego na stanowisku profesora nadzwyczajnego. Ukończyła studia w Instytucie Wychowania Artystycznego UMCS w Lublinie. Uprawiała działalność artystyczną w zakresie rysunku, malarstwa i grafiki.
Prezentowała swoje prace na wielu wystawach indywidualnych, brała udział w kilkudziesięciu wystawach zbiorowych w kraju i za granicą. Wielokrotnie uczestniczyła w plenerach i sympozjach ogólnopolskich i międzynarodowych. Publikowała teksty o sztuce oraz wiersze, otrzymywała nagrody i wyróżnienia za twórczość plastyczną.
Marlena Makiel-Hędrzak była redaktorką naczelną rocznika Wydziału Sztuki UR „Warstwy” oraz współpracowniczką kwartalnika „Fraza”. Od dziesięciu lat opiekowała się Galerią na Pięterku w Instytucie Polonistyki i Dziennikarstwa UR, gdzie prezentowała prace swoich wychowanków.
Msza święta żałobna za śp. profesor odprawiona zostanie w sobotę, 4 stycznia 2020 roku o godzinie 9:30 w Kościele pod wezwaniem św. Piotra i Jana z Dukli w Krośnie (ul. Kard. Stefana Wyszyńskiego 30). Różaniec przed mszą świętą zostanie odmówiony o godzinie 9:00
Ostatnią indywidualną wystawę Marleny Makiej-Hędrzak przygotowało Podkarpackie Towarzystwo Zachęty Sztuk Pięknych w kwietniu 2019 roku w siedzibie ICN POLFA - Rzeszów S.A. Ekspozycja nosiła tytuł ‘’Preteksty’’
Sylwestrowa noc i noworoczny poranek minęły na Podkarpaciu bez poważniejszych zdarzeń. Jedyny wyjątek to wieczorny pożar w Łańcucie, w którym zginął 65-letni mężczyzna. Paliło się mieszkanie w bloku wielorodzinnym przy ulicy Grunwaldzkiej. Podczas akcji ratowniczo-gaśniczej znaleziono zwęglone zwłoki mężczyzny. Policja ustala okoliczności pożaru i przyczyny śmierci 65-latka.
Sylwestrowej nocy podkarpaccy strażacy gasili też kilka pożarów śmietników, drzewek i krzewów m.in. w powiatach rzeszowskim i kolbuszowskim spowodowane odpalaniem fajerwerków..
Dość spokojnie było na drogach regionu. Doszło do 3 wypadków, w których 3 osoby zostały ranne. W sylwestrową noc nie odnotowano też drastycznych przypadków zakłócenia ciszy nocnej przez uczestników prywatek czy imprez masowych, które odbywały się w większych miastach m.in. w Rzeszowie, Przemyślu, Krośnie, Tarnobrzegu.
Do rzeszowskiego pogotowia po północy zgłaszali się uczestnicy zabaw sylwestrowych, którzy doznali niegroźnych obrażeń w wyniku bójek czy wybuchów petard.
Jedni będą żegnać stary rok i witać nowy na prywatkach i balach inni na zabawach pod gwiazdami albo chmurką. Rozpoczęło się odliczanie do sylwestrowego szaleństwa. W Rzeszowie zabawa sylwestrowa dla mieszkańców rozpocznie się o 20:30. Pierwszą gwiazdą, która wystąpi na scenie, będzie Mesajah, później zagra Adam Rudnik, znany z hitu "Zawsze do celu". Nowy Rok rzeszowianie powitają w rytmie przebojów grupy Lady Pank - jednej z najpopularniejszych i najbardziej rozpoznawalnych polskich zespołów rockowych.
Tradycyjnie, kilka minut przed północą, życzenia mieszkańcom Rzeszowa złoży prezydent miasta Tadeusz Ferenc. Na finał czyli o północy odbędzie się pokaz laserów - w Rzeszowie nie będzie pokazu sztucznych ogni.
W Przemyślu początek imprezy na Rynku o godz. 21:30. W programie koncert zespołu MUS oraz gwiazdy wieczoru, czyli zespołu ŁZY. O północy niebo nad Przemyślem rozświetli pokaz iluminacji pirotechnicznej, a życzenia noworoczne złoży mieszkańcom prezydent miasta.
O północy na krośnieńskim rynku jak co roku, będą noworoczne życzenia od władz miasta, wspólny toast, a na koniec pokaz fajerwerków.
W Tarnobrzegu sylwestrowa zabawa taneczna rozpocznie się o godz. 22.00 na placu Bartosza Głowackiego. Prywatka pod gołym niebem potrwa do godziny 2.00 pierwszego dnia nowego roku. Tuż przed północą tradycyjne odliczanie, a Nowy Rok mieszkańcy przywitają w deszczu konfetti i blasku iskier. Tarnobrzeg zrezygnował, jak wiele miast w Polsce z fajerwerków.
Z kolei w Sędziszowie Małopolskim zabawa sylwestrowa rozpocznie się o 22:00. Muzykę do tańca będzie wybierał Dj, przed północą życzenia noworoczne złoży gospodarz gminy, a o godzinie "zero" niebo nad magistratem rozbłyśnie barwnymi fajerwerkami.
Organizatorzy wielu imprez sylwestrowych na miejskich Rynkach i placach rezygnują z tradycyjnych fajerwerków. Wszystko po to by nie stresować zwierząt, które panicznie boją się sztucznych ogni.
W Rzeszowie zamiast wybuchów petard będzie spektakularny pokaz laserów. Podobnie w Stalowej Woli, gdzie o północy zaprezentuje się Tenerife Laser Show. Z kolei noworoczną zabawę na Rynku w Tarnobrzegu uświetni deszcz konfetti i wyrzutnie iskier. W Sanoku zaś widowiskowy pokaz przy elektryzującej muzyce da Teatr Ognia „Arche”.
Z iluminacji pirotechnicznych nie rezygnuje Przemyśl, ale jak nas zapewniano w magistracie mają to być ciche fajerwerki. Sztuczne ognie można będzie podziwiać również w Krośnie, oraz Iwoniczu Zdroju.
Policja ostrzega przed nieumiejętnym odpalaniem materiałów pirotechnicznych. Są to materiały wybuchowe i muszą być używane zgodnie z instrukcją obsługi. Funkcjonariusze sprawdzają punkty sprzedaży i na bieżąco interweniują w sytuacjach naruszenia zakazu ich używania. Ewelina Wrona z Komendy Wojewódzkiej Policji w Rzeszowie przypomniała, że zgodnie z prawem fajerwerków można używać jedynie 31 grudnia i 1 stycznia. Na odpalanie petard, rac i innych materiałów pirotechnicznych w pozostałych dniach roku konieczna jest zgoda władz samorządowych - wójta gminy, burmistrza lub prezydenta miasta.
Każdego roku w noc Sylwestrową podczas odpalania fajerwerków dochodzi na terenie Unii Europejskiej do kilkuset poparzeń, zranień i pożarów, a nawet wypadków śmiertelnych.
Właściciel kilku spółek lotniczych w powiecie krośnieńskim stanie wkrótce przed sądem. To obywatel RPA z prawem stałego pobytu w Polsce. Prokuratura okręgowa w Krośnie zarzuca mu popełnienie trzech przestępstw na szkodę zatrudnianych przez niego pracowników.
Chodzi m.in. o niewypłacanie składek w ciągu kilku lat, na łączna kwotę ponad 3 mln zł, a także pensji kilkudziesięciu pracownikom.
Nie zostało zrealizowanie orzeczenie sądowe w tej sprawie wobec 26 osób. Każdy z czynów, które znalazły się w akcie oskarżenia zagrożony jest karą pozbawienia wolności od roku do dwóch lat. Przedsiębiorca nie przyznał się do winy i odmówił składania wyjaśnień.