Rzeszów
Dwa kina plenerowe i dwa filmy wieczorem w Rzeszowie. Ponieważ seanse rozpoczną się o tej samej godzinie, trzeba wybrać jeden. O 21:00 w ogrodach bernardyńskich odbędzie się przedostatni seans dla uczczenia 100. rocznicy odzyskania przez Polskę Niepodległości. Na ekranie pojawi się film sensacyjny Waldemara Krzystka "80 milionów" z 2011 roku. W razie niepogody seans zostanie przeniesiony na parking pod ogrodami. Przed rozpoczęciem seansu będzie krótka prelekcja dostarczająca podstawowej wiedzy historycznej na temat wydarzeń poprzedzających odzyskanie przez Polskę Niepodległości.
Także o 21:00 ale w letnim kinie plenerowym Estrady Rzeszowskiej będzie pokaz filmu „Erratum”. To historia o 34-letnim Michale, który wiedzie dostatnie i na pozór poukładane życie. Pracuje w dobrze prosperującym biurze rachunkowym. Ze względu na trwające przygotowania do Pierwszej Komunii syna, chciałby wziąć parę dni urlopu. Jednak szef prosi go o przysługę, a splot wydarzeń zmusza Michała do rozliczenia się z przeszłością.
Film „Erratum” okrzyknięty został przez krytyków największym odkryciem 35. Festiwalu w Gdyni. Zdobywca licznych nagród na międzynarodowych festiwalach filmowych. Także na ten pokaz wstęp jest bezpłatny.
Nie ma jednoznacznych przepisów, jest chaos urbanistyczny - uważa Zbigniew Prawelski, doradca rynku nieruchomości.
Na rzeszowskim osiedlu Słocina w sąsiedztwie domów jednorodzinnych budowane są bloki. Mieszkańcom się to nie podoba i protestują. Samorządowe Kolegium Odwoławcze wstrzymało wydanie decyzji o warunkach zabudowy dla kolejnych wieżowców.
Zbigniew Prawelski powiedział na naszej antenie, że miasta nie mają planów zagospodarowania przestrzennego oraz pieniędzy na nie i stąd się biorą problemy. I będzie jeszcze gorzej. Tak zwana specustawa niczego nie zmieni. Pozwala kupować tereny rolne i budować na nich bez warunków zabudowy, tylko na podstawie pozwolenia i opinii komisji.
Teraz miasto wydaje pozwolenia na budowę na podstawie obowiązujących przepisów. A ustawa o zagospodarowaniu przestrzennym dopuszcza budowę na terenach nie objętych planami zagospodarowania przestrzennego. W praktyce oznacza to, że można zabudowywać tereny, na których nie powinny powstawać na przykład bloki i osiedla mieszkaniowe.
Ale jak dodał nasz gość, wina nie leży po stronie miasta, problemem jest w możliwości szerokiej interpretacji przepisów. Urzędnicy mogą wstrzymać niektóre inwestycje i tak się też często dzieje - powiedział Zbigniew Prawelski.
Mieszkańcy rejonu ulic Paderewskiego i Witolda na rzeszowskiej Słocinie domagają się wstrzymania budowy wysokich bloków w rejonie potoku Młynówka. Obawiają się podtopień i uciążliwości komunikacyjnych wynikających z inwestycji prowadzonej w pobliżu ich domów.
W rozmowie z Polskim Radiem Rzeszów - nie wykluczają, że z powodu budowy zostały naruszone cieki wodne, a woda pojawia się tam, gdzie nie było jej nigdy wcześniej. Zwracają uwagę na kłopoty z przejazdem w tym rejonie miasta, kiedy do użytku zostanie oddanych tysiąc nowych mieszkań.
Zdaniem posła Wojciecha Buczaka, kandydata Prawa i Sprawiedliwości na prezydenta miasta - za taką sytuację odpowiada rzeszowski Ratusz. Polityk przypomina, że pod koniec czerwca Samorządowe Kolegium Odwoławcze wstrzymało warunki zabudowy dla kolejnych bloków w tym rejonie.
Rzeszowscy radni z Prawa i Sprawiedliwości wystosowali apel do prezydenta miasta. Zwracają w nim uwagę na konieczność prowadzenia racjonalnej polityki przestrzennej, rozważenie dalszej celowości zabudowy terenów zalewowych w sąsiedztwie Młynówki i współpracę przy budowie zbiorników przeciwpowodziowych dla tego potoku.
Odpowiedź rzeszowskiego Ratusza na naszej antenie w piątkowym Kalejdoskopie po 7.00.
Blisko pół miliona zł otrzymał Uniwersytet Rzeszowski na podnoszenie kompetencji uczniów szkół podstawowych. Pieniądze pochodzą z Europejskiego Funduszu Społecznego. Będą przeznaczone na realizacje projektu "Uniwersytet Rzeszowski dla Młodych odkrywców".
Obejmie on ponad 1250 uczniów szkół podstawowych w regionie, którzy będą mogli pogłębić swoją wiedzę i umiejętności: matematyczno-przyrodnicze, rozumienia, kreatywności, przedsiębiorczości, oraz rozwiązywania problemów i pracy zespołowej.
Zajęcia prowadzone będą w trzech modułach. Moduł robotyki obejmie kształcenie w zakresie programowania. Moduł nauk przyrodniczych - z plenerowymi warsztatami z laboratorium bioróżnorodności i eksperymentami z chemii i fizyki oraz ekologii i biologii. Z kolei moduł kreatywnego myślenia ma rozbudzić wśród uczestników kreatywność i umiejętność współpracy w zespole. Partnerem projektu jest rzeszowskie Stowarzyszenie "EKOSKOP".
Rekrutacja ruszy we wrześniu na stronie internatowej Uniwersytetu Rzeszowskiego. Pierwsze zajęcia rozpoczną się już w październiku i potrwają do grudnia przyszłego roku.
Rzeszowianka Malwina Kurzawa walczy o tytuł Miss Earth Poland 2018. To jeden z najważniejszych międzynarodowych konkursów piękności na świecie. 20-latka z Rzeszowa znalazła się wśród 14 kandydatek do korony - wybranych z 1500 zgłoszonych Polek z całego kraju. Finałowa gala odbędzie się 6 września w warszawskim Teatrze Capitol. Obecnie na Malwinę można głosować na stronie Miss Earth Poland na Facebooku, gdzie w ramach konkursu wybierana jest Miss Internetu.
Malwina Kurzawa ma 167 cm wzrostu. Jest studentką psychologii, jednak jej największą pasją jest modeling.
Miss Earth to konkurs, którego celem jest promowanie ochrony środowiska i świadomości ekologicznej - dzięki zainteresowaniu, jakie budzą najpiękniejsze kobiety w kraju i na świecie. Zwraca też uwagę na kwestię ubóstwa oraz pomoc potrzebującym. Wyborom miss przyświeca motto „Beauties for a cause”, czyli „Piękności z przesłaniem”.
Zwyciężczyni Miss Earth Poland 2018 już w październiku wyjedzie na Filipiny, by reprezentować Polskę w finale Miss Earth, w którym zmierzą się najpiękniejsze kobiety z całego świata.
Więcej na www.missearthpoland.pl.
Nie lada wyczynu dokonała dyrektor Biblioteki Uniwersytetu Rzeszowskiego. Dr Bożena Jaskowska będzie reprezentować Polskę na Mistrzostwach Świata IRONMAN na Hawajach. Kwalifikacje zdobyła na zawodach IRONMAN KALMAR w Szwecji. Nie było łatwo, musiała przepłynąć na dystansie 3800 metrów, przejechać 182 kilometry rowerem i przebiec maraton czyli ponad 42 kilometry. Wszystko to zajęło reprezentantce Rzeszowa 10 godz. i 39 min. - pół godziny krócej niż rok temu. Z tym czasem zajęła 4. miejsce w swojej kategorii wiekowej.
Dr Bożena Jaskowska podkreśla, że IRONMAN to mordercze zawody. Kluczem do sukcesu, oprócz bardzo dobrego przygotowania fizycznego, jest tzw. mocna głowa, odporność na ból, umiejętność zwalczania kryzysów oraz pozytywne myślenie i wiara w siebie.
Zawody odbędą się 13 października. Będzie to 40. jubileuszowa edycja Mistrzostw Świata. 40 lat temu w pierwszych zawodach, które odbyły się na wyspie Kona na Hawajach udział wzięło 15 żołnierzy, na metę dotarło 12.