Rzeszów
Zbigniew N. były szef Prokuratury Okręgowej w Rzeszowie usłyszał trzy kolejne zarzuty. Dotyczą one popełnienia przestępstw przeciwko życiu i zdrowiu oraz przeciwko wymiarowi sprawiedliwości.
Były prokurator to jedna z osób podejrzanych w tak zwanej aferze podkarpackiej. Są w nią zamieszani byli szefowie regionalnych struktur PSL: Jan B. i PO Zbigniew R, prokuratorzy, księża i biznesmen z Leżajska. Zbigniew N. został zatrzymany w październiku 2016 roku. Byłemu prokuratorowi postawionych wówczas zostało cztery zarzuty o charakterze korupcyjnym. Teraz trzy kolejne. Między innymi dotyczą one pomocy w nielegalnym przerywaniu ciąż dwóm kobietom do czego miało dojść w 2013 roku. Jedną z nich miał także namawiać do składania fałszywych zeznań i zatajenia prawdy już w trakcie trwania postępowania przygotowawczego w tej sprawie w 2016 roku.
Były prokurator Zbigniew N. cały czas przebywa w tymczasowym areszcie, który na skutek postawienia nowych zarzutów zostanie przedłużony.
Z nieoficjalnych informacji wynika, że akt oskarżenia przeciwko byłemu szefowi Prokuratury Apelacyjnej w Rzeszowie może być gotowy jeszcze w tym miesiącu.
Ruszyła dziewiąta edycja akcji Gabinety z Różową Wstążką prowadzonej w ramach kampanii AVON kontra Rak Piersi. Na Podkarpaciu przez cały miesiąc w 4 placówkach kobiety będą mogły bezpłatnie wykonać USG piersi oraz otrzymać upominek w postaci kosmetyków.
Te placówki to: w Krośnie Gabinet Galen Pawła Guzika oraz w Rzeszowie: ZOZ nr przy ul Fredry, Medicor przy ul Jabłońskiego oraz Przychodnia Galen na ul Warneńczyka. Liczba badań jest ograniczona, decyduje kolejność zgłoszeń.
Kampania AVON Kontra Rak Piersi działa już od 1998 roku i jest jedną z największych inicjatyw poświęconych profilaktyce raka piersi w Polsce. Celem kampanii jest uświadomienie kobietom, że rak nie jest wyrokiem, a regularne badania USG piersi mogą uratować życie.
Żużlowcy Stali Rzeszów opuszczają NICE I ligę. W rewanżowych zawodach barażowych ponownie przegrali z drużyną Speed Car Motoru Lublin tym razem na wyjeździe 25 : 47. Sędzia zakończył zawody po 12 biegach z uwagi na fatalny stan toru. Najwięcej, 12 punktów dla Stali zdobył: Dawid Lampart dla gospodarzy Robert Lambert 12 .
Makaron, ryż, owoce, a także dania gotowe trafiają do rzeszowskiej "Jadłodzielni". Od sierpnia działa ona przy ulicy Szopena 59. To miejsce w którym stoi duża lodówka. Mogą z niej korzystać osoby potrzebujące.
Produkty przynoszone są przez mieszkańców Rzeszowa i okolic. Często trafiają tam też dania z wesel czy przyjęć. Ważne, aby były odpowiedni opisane czyli kiedy zostały przygotowane. Z produktów które trafiają do "Jadłodzielni" przygotowywane są też zupy wydawane co poniedziałek na Placu Ofiar Getta przez Stowarzyszenie "Zupełne dobro".
To akcja skierowana do ludzi bezdomnych i potrzebujących. Osoby które chciałyby podzielić się jedzeniem mogą przynosić je od 8:00 do 22:00 i wkładać do specjalnej lodówki. Można też kontaktować się przez facebooka z rzeszowskim Stowarzyszeniem Zupełne Dobro.
W Rzeszowie dziś utrudnienia związane z Maratonem Rzeszowskim. O 9.30 biegacze wystartują sprzed galerii Milenium hall i pokonując 42 kilometrowy dystans dwukrotnie przebiegną trasą prowadząca głównymi ulicami miasta.
Będą one zamknięte dla ruchu do 16:00. Kierowców wyjeżdżających z osiedla Nowe Miasto policjanci będą przepuszczać na ulicę Podwisłocze w kierunku ulicy Powstańców Warszawy. Wjazd na osiedle możliwy będzie od strony ulicy Rejtana.
Na ulicy Kwiatkowskiego ruch kołowy z kierunku ulicy Jana Pawła II będzie odbywał się do ulicy Powstańców Warszawy. Dojazd do ulicy Kwiatkowskiego od strony centrum miasta możliwy będzie ulicą Sikorskiego i od strony Tyczyna.
Nad bezpieczeństwem biegaczy oraz innych uczestników ruchu czuwać będą policjanci ruchu drogowego. Funkcjonariusze apelują do kierujących o zachowanie w tych dniach szczególnej ostrożności i w miarę możliwości wybieranie tras alternatywnych, a zwłaszcza korzystania z Mostu Lwowskiego, gdzie ruch będzie odbywał się bez zmian.
W Rzeszowie, podobnie jak w innych miastach w całej Polsce odbyły się dziś happeningi pod hasłem "Zerwijmy łańcuchy". Wydarzenie miało zwrócić uwagę na ból jaki odczuwają psy trzymane na łańcuchach przez kilkanaście godzin z rzędu.
Organizatorzy - fundacja Viva - przypominają o pierwszym paragrafie z ustawy o ochronie zwierząt: Zwierzę, jako istota żyjąca, zdolna do odczuwania cierpienia, nie jest rzeczą. Człowiek jest mu winien poszanowanie, ochronę i opiekę.