Rzeszów
W Rzeszowie trwa giełda pracy dla osób niepełnosprawnych. Przygotowano prawie 100 ofert m.in dla sekretarek, opiekunów osób starszych oraz informatyków.
Podczas targów dyżurują także pracownicy ZUS, Państowej Inspeckcji Pracy i Wojewódzkiego Urzędu Pracy - dodał Maciej Szymański dyrektor podkarpackiego oddziału Państowego Funduszu Rehabilitacji Osób Niepełnosprawnych. Giełda pracy odbywa się w Podkarpackim Urzędzie Wojewódzkim, potrwa do 13:00.
Aeroklub Rzeszowski stracił hangar na swoje samoloty i szybowce. Budynek stał w Jasionce przy skrzyżowaniu drogi nr 19 z trasą do Portu Lotniczego. W związku z rozbudową tej drugiej obiekt trzeba było zburzyć. Sprzęt na razie stoi "pod chmurką" ale już wylano fundamenty pod nowy hangar, który powstanie po południowej stronie pobliskiego budynku administracyjnego aeroklubu. Pieniądze na inwestycję pochodzą głównie z odszkodowania za stary hangar. Nowy obiekt aeroklub będzie dzielił z firmą MGGP Aero, która wykonuje zdjęcia lotnicze m.in. dla Google.
Aeroklub Rzeszowski dysponuje kilkunastoma statkami powietrznymi, to kilka szybowców i samoloty: Jak, Wilga i 5 Kolibrów. Niedawno zdecydowano o wycofaniu z użytkowania drugiej Wilgi - biało czerwonego egzemplarza, którym latał wielokrotny Mistrz Świata i Europy Wacław Nycz. Prawdopodobnie zostanie on ustawiony na rondzie budowanym na skrzyżowaniu przy aeroklubie .
Od czerwca przyszłego roku będzie można polecieć z lotniska w Jasionce na grecką wyspę Rodos. Zgodnie z rozkładem udostępnionym przez touroperatorów samoloty będą wylatywać dwa razy w tygodniu – w poniedziałki i piątki. Pierwszy lot zaplanowany jest na 4 czerwca, a ostatni samolot przyleci z greckiej wyspy do Jasionki 10 października.
To nie jedyna nowość. Linia Ryanair ogłosiła, że w przyszłym roku uruchomi sezonowe połączenie z Rzeszowa do popularnego bułgarskiego kurortu Burgas. Połączenie będzie realizowane w środy.
A Rodos to czwarty grecki kierunek dostępny w wakacje z Portu Lotniczego Rzeszów-Jasionka. Oferowane są również loty na Zakynthos (w piątki), Korfu (środy, niedziele) oraz Kretę (niedziele).
Prezydent Tadeusz Ferenc chce by autonomiczne autobusy obsługiwały w przyszłości rzeszowskie linie autobusowe 0. Delegacja z urzędu miasta przyglądała się funkcjonowaniu takich pojazdów w Holandii. Kursują one na odcinku 1.8 km w Rivium - przemysłowo-biznesowej dzielnicy Rotterdamu. Takie pojazdy jeżdżą tu od 15 lat.
Pilotażowa linia w Rzeszowie ma powstać w miasteczku akademickim Politechniki Rzeszowskiej. Jej uruchomienie planowane jest w 2018 roku. Prezydent Ferenc chce, by takie pojazdy jeździły tez w centrum miasta. Holenderski producent mówi ze byłoby to możliwe, ale dopiero po przeprowadzeniu odpowiednich testów.
Natomiast uruchomienie pilotażowej linii w miasteczku akademickim ma kosztować około 50 mln złotych. Pieniądze maja pochodzić z funduszy Narodowego Centrum Badania i Rozwoju.
{youtube}jJXJoCMGMMs|Autonomiczny autobus z Holandii{/youtube}
Moda na imiona zmienia się co dziesięć lat - zauważa kierownik rzeszowskiego Urzędu Stanu Cywilnego Jerzy Wiktor.
W Rzeszowie w ubiegłym roku urodziło się ponad 9 tysięcy dzieci i najpopularniejszymi imionami jakie otrzymywały dziewczynki były - Julia, Zuzanna, Emilia i Maja.
W przypadku chłopców to Szymon, Jakub, Antoni, Jan i Franciszek. Ale jak powiedział nam kierownik rzeszowskiego Urzędu Stanu Cywilnego Jerzy Wiktor, rodzice starają się być oryginalni i pojawiają się niepolskie imiona - np Zachariasz, Jeremiasz, Sylweriusz i Tristan. Z imion żeńskich pojawiają się - Aida, Dalia, Polina, Solomia, Alma a nawet Iskra.
Nadawaniu takich nietypowych imion sprzyja polskie prawodawstwo, które jest bardzo liberalne, choć nie można nadać dziecku imienia ośmieszającego. W polskim obiegu jest od 500 do 600 imion. W Rzeszowie w ubiegłym roku odnotowano ponad sto zmian imion i nazwisk.
Ponad 3 mln 300 tys. zł to wartość kolejnych unijnych projektów, z których skorzystają studenci WSPiA Rzeszowskiej Szkoły Wyższej. Uczelnia otrzymała pieniądze z Narodowego Centrum Badań i Rozwoju na trzy projekty. Dwa o wartości 2,5 mln obejmują płatne staże dla studentów. Pozostałe pieniądze przeznaczone będą na rozwój Akademickiego Biura Karier. Są to kolejne unijne fundusze pozyskane przez Uczelnię w tym roku. Łącznie na podnoszenie kompetencji i staże dla studentów WSPiA otrzymała ponad 9 mln zł.
Warto dodać, że WSPiA Rzeszowska Szkoła Wyższa zdobyła najwyższe dofinansowanie spośród uczelni niepublicznych działających na Podkarpaciu.Projekt pt. „Inkubator Kariery” jest jednym z najwyżej ocenionych i zajmuje drugie miejsce wśród 33 uczelnianych projektów z całej Polski.