Rzeszów
5 turnusów, po 10 dni każdy i łącznie około 600 na wakacjach zorganizowanych przez Caritas Diecezji Rzeszowskiej.
Kolonie w Ośrodku Wypoczynkowo - Rehabilitacyjnym w Myczkowcach przygotowano dla dzieci z ubogich rodzin, domów dziecka, niepełnosprawnych oraz kierowanych przez parafie o ośrodki pomocy społecznej. Nad bezpieczeństwem kolonistów czuwają opiekunowie - przeszkoleni wolontariusze, a dzieci w atrakcyjny sposób spędzają wolny czas. Zwiedzą Bieszczady i okolice, a w samym ośrodku w Myczkowcach oprócz zabaw i konkursów czekają na nie boiska sportowe, zwierzyniec, hipoterapia, Centrum Ekumeniczne czy Ogród Biblijny.
W ubiegłym miesiącu na zaproszenie Caritas Diecezji Rzeszowskiej w Ośrodku Wypoczynkowo-Rehabilitacyjnym w Myczkowcach przebywało na kolonii 120 dzieci polskiego pochodzenia z Ukrainy. z: Czortkowa, Koziatynia, Lwowa i Wołodarska.
Absolwenci dwóch rzeszowskich prywatnych uczelni, nie mają problemu ze znalezieniem pracy. Tak wynika z badań Ministerstwa Nauki i Szkolnictwa Wyższego przeprowadzonych na podstawie danych o zatrudnieniu udostępnionych przez ZUS.
Abiturienci Wyższej Szkoły Informatyki i Zarządzania w porównaniu do absolwentów podkarpackich uczelni, najkrócej poszukują swojej pierwszej pracy.
Dodatkowo absolwenci z kilku kierunków WSIiZ w porównaniu z abiturientami pozostałych uczelni z regionu otrzymują najwyższe zarobki m.in. z Administracji (I stopnia), Informatyki (I stopnia), Logistyki (I stopnia), Kosmetologii (I stopnia), Dziennikarstwa i komunikacji społecznej (II stopnia), Ekonomii (II stopnia).
Z ministerialnego raportu wynika również, że blisko 90% absolwentów studiów magisterskich w WSPiA znajduje pracę po ukończeniu nauki.
Ponad 86 proc. absolwentów studiów II stopnia w WSPiA znajduje pracę po studiach. W przypadku jednolitych studiów magisterskich jest to prawie 82 proc., a po studiach pierwszego stopnia, po których większość osób kontynuuje naukę, prawie 65 proc.
Według danych przygotowanych przez MNiSW absolwenci studiów II stopnia w WSPiA na kierunku "Bezpieczeństwo Wewnętrzne" znajdują pracę po około miesiącu od ukończenia studiów. Z raportu wynika również, że mogą liczyć na średnią pensję w wysokości od 2500 do 2700 zł w pierwszym roku po studiach. W przypadku studiów I stopnia na kierunku "Bezpieczeństwo Wewnętrzne" absolwenci WSPiA zajmują drugie miejsce w regionie pod względem wysokości zarobków (ponad 2200 zł) oraz uzyskują jeden z niższych współczynników zagrożenia bezrobociem.
Z kolei Absolwenci kierunku "Administracja" w WSPiA po studiach I stopnia znajdują pracę w czasie, krótszym niż miesiąc i mogą liczyć na pensję w wysokości ponad 2300 zł. Podobne zarobki osiągają absolwenci studiów II stopnia na kierunku "Administracja", a ich czas poszukiwania pracy wynosi niecałe 2 miesiące po ukończeniu studiów.
Absolwenci kierunku "Prawo" w WSPiA uzyskują najwyższe zarobki z tytułu umowy o pracę - średnio prawie 2300 zł w pierwszym roku po studiach. Najszybciej w regionie znajdują pracę na etacie i są objęci najniższym ryzykiem bezrobocia.
Prawie 80 procent mieszkańców Rzeszowa, którzy wzięli udział w ankiecie opowiedziało się za wprowadzeniem zakazu poruszania się samochodów po ulicy 3 Maja. W badaniu wzięło udział 2139 osób.
W związku z tym problemów spodziewają się właściciele sklepów i kawiarni oraz ich dostawcy, którzy będą musieli nosić kartony z towarem. Do tej pory samochody dostawcze mogły wjeżdżać na deptak do godziny 10.
Problemu nie widzi rzecznik prasowy prezydenta Rzeszowa. Maciej Chłodnicki wyjaśnia, że do ulicy 3 Maja można dojechać bocznymi uliczkami, poza tym na deptaku nie ma sklepów wielkopowierzchniowych.
Zakaz jazdy samochodami po ulicy 3 Maja będzie obowiązywał od najbliższego poniedziałku. Wtedy też tracą ważność wszystkie przepustki z literą A.
Remont deptaka ma się zakończyć w tym tygodniu.
Podkarpaccy posłowie Kukiz 15 Maciej Masłowski i Wojciech Bakun są przeciwni ewentualnemu przyjmowaniu przez Rzeszów uchodźców. Sygnatariuszem takiej deklaracji wraz z 11 prezydentami największych polskich miast jest Prezydent Rzeszowa. Dokument w tej sprawie został podpisany pod koniec czerwca w Gdańsku. Wówczas też ogłoszono deklarację o współdziałaniu w obszarze migracji. Podkarpaccy posłowie Kukiz 15 apelują do Prezydenta Rzeszowa o przeprowadzenie konsultacji z mieszkańcami za pomocą miejskiego systemu smsowego.
Zapowiadają, że jeżeli Prezydent nie zdecyduje na takie rozwiązanie wówczas ich ugrupowanie rozważy akcje zbierania podpisów pod miejskim referendum w tej sprawie. Tadeusz Ferenc zaprasza podkarpackich posłów Kukiz 15 do rozmowy o ważnych tematach osobiście a nie do dyskusji poprzez media.
W podrzeszowskim Chmielniku o 15.00 rozpoczną się uroczystości pogrzebowe Zbigniewa Nawrockiego. Zmarły w sobotę historyk w latach 2000-2006 był pierwszym dyrektorem rzeszowskiego oddziału Instytutu Pamięci Narodowej. W 2006 roku ówczesny szef IPN, Janusz Kurtyka powierzył Nawrockiemu kierowanie krajowymi zasobami archiwalnymi Instytutu.
Obecny szef rzeszowskiego oddziału Dariusz Iwaneczko powiedział, że Zbigniew Nawrocki "właściwie stworzył podwaliny nowoczesnego systemu funkcjonowania archiwum IPN". Jak zaznaczył - "początki z archiwum cyfrowym, pomoce naukowe, inwentarze - to w dużej mierze zasługa Nawrockiego". Iwaneczko dodał, że osobiście zapamiętał zmarłego historyka jako osobę konkretną, wymagającą i ceniącą sobie dyscyplinę pracy.
W ostatnich latach dr Zbigniew Nawrocki wykładał m.in. w Państwowej Wyższej Szkole Wschodnioeuropejskiej w Przemyślu. Jako historyk zajmował się głównie powojennym podziemiem niepodległościowym oraz działaniami komunistycznego aparatu bezpieczeństwa. Zmarł w wieku 58 lat.
Prywatnie był mężem Ewy Leniart, wojewody podkarpackiego.
74 lata temu w katastrofie lotniczej w Gibraltarze zginął generał Władysław Sikorski i kilkanaście towarzyszących mu osób. Przed południem hołd wybitnemu Polakowi przed jego pomnikiem w Rzeszowie oddali żołnierze, kombatanci, władze i mieszkańcy miasta.
Generał Władysław Sikorski urodził się w Tuszowie Narodowym niedaleko Mielca w 1881 roku. Był bohaterem Bitwy Warszawskiej podczas wojny polsko-bolszewickiej 1920 roku. W czasie II Wojny Światowej, po klęsce wrześniowej tworzył emigracyjny rząd i Wojsko Polskie: najpierw we Francji, później w Anglii.
Zginął w niewyjaśnionej do dziś katastrofie lotniczej. Według oficjalnej wersji, przedstawionej w raporcie brytyjskiej komisji badającej wypadek w 1943 r., przyczyną katastrofy było zablokowanie steru wysokości. Niektórzy uważają jednak, że był to zamach. Jako możliwych autorów wskazywano m.in. sowiecki wywiad, Anglików oraz polską opozycję wobec Sikorskiego.