Rzeszów
XVIII-wieczny spichlerz w podrzeszowskiej Łące ma stać się Gminnym Ośrodkiem Kultury. Gmina Trzebownisko chce wyremontować będący w złym stanie technicznym obiekt. Prace mają być realizowane pod nadzorem konserwatora zabytków.
Według zamierzeń samorządowców stary spichlerz ma stać się architektoniczną perełką. Będą tam m.in. sale wystawowe. Wiele zależy jednak od finansów. Koszt remontu szacowany jest na 5 milionów złotych. Trzebownisko ubiega się o unijne dofinansowanie w wysokości 3 milionów złotych. Pozostała kwota ma pochodzić z gminnej kasy.
Planowana jest też przebudowa Domu Kultury w Jasionce - Gęsiówce. Gotowy jest już projekt i stosowna dokumentacja. Samorząd przeznaczy na odnowienie budynku pół miliona złotych licząc też na środki zewnętrzne. Na remont obiektu nalegają mieszkańcy Jasionki.
Dziś po raz 15. ulicami Rzeszowa przejdzie marsz upamiętniający likwidację rzeszowskiego getta. Uczestnicy pokonają trasę, którą w czasie wojny rzeszowscy Żydzi szli na śmierć. Na początku lipca 1942 roku Niemcy zaczęli ich gromadzić na terenie ówczesnego cmentarza żydowskiego, obecnie Placu Ofiar Getta. Szacuje się, że było ich około 22 tysiące. Wywieziono ich w czterech transportach. Większość do obozu zagłady w Bełżcu i Oświęcimia. Uczestnicy Marszu Żywych przemierzą trasę od Dworca PKP Rzeszów Staroniwa do miejsca przy Kamieniu Pamięci w pobliżu dawnej rzeszowskiej Synagogi, tam zabrzmi jak co roku pieśń żałobna.
Początek przemarszu godz 14.00.
Popołudniowa ulewa, która przeszła nad Rzeszowem spowodowała niewielkie podtopienie Izby Przyjęć Klinicznego Szpitala przy ulicy Szopena. Strażacy szybko wypompowali wodę. Żaden z pacjentów nie musiał być ewakuowany. Burze i opady na Podkarpaciu nie wyrządziły na razie większych szkód. Oprócz interwencji w rzeszowskim szpitalu strażacy wypompowywali też wodę z piwnicy domu w Głogowie Małopolskim i usuwali konary drzew w rejonie Jasła.
Najwięcej strat burze spowodowały w województwach śląskim i opolskim, gdzie wichury uszkodziły wiele dachów na budynkach.
„Stop islamizacji Polski” oraz „Tak dla pomocy ofiarom wojny w Syrii” – pod takimi hasłami na rzeszowskim rynku demonstrowali przeciwnicy i zwolennicy przyjmowania uchodźców. Pierwszą demonstrację zorganizowały środowiska narodowe: Młodzież Wszechpolska, Obóz Narodowo-Radykalny oraz Narodowy Rzeszów. To reakcja na podpisanie przez prezydenta Rzeszowa Tadeusza Ferenca deklaracji dotyczącej pomocy migrantom. Swoją manifestację poparcia dla prezydenta Rzeszowa zorganizował Komitet Obrony Demokracji.
Przedstawiciele środowisk narodowych uważają, że prezydent Rzeszowa powinien się koncentrować na pomocy mieszkańcom miasta, a nie zajmować się uchodźcami. Trzeba w pierwszej kolejności zadbać o swoją rodzinę i o wspólnotę jaką jest naród – tłumaczyli. Narodowcy wznosili okrzyki: „Tu jest Rzeszów, a nie Berlin”, „Ferenc, ty łotrze w Rzeszowie nikt cię nie poprze”, „Wczoraj Moskwa dziś Bruksela suwerenność nam odbiera”.
Manifestację poparcia dla prezydenta Rzeszowa zorganizował Komitet Obrony Demokracji. Działacze KOD-u stali w milczeniu, trzymając transparenty: „My także byliśmy uchodźcami”, „Warto być przyzwoitym”. Tłumaczyli, że chcą pokazać swoje poparcie dla tolerancji i otwartości prezydenta Ferenca. Ich zdaniem zachował się on jak prawdziwy chrześcijanin, ponieważ zobaczył w ludziach, którzy uciekają z terenów objętych wojną osoby, którym trzeba pomóc.
Według szacunkowych danych policji w manifestacjach wzięło udział około 200 przedstawicieli środowisk narodowych i około 80 działaczy KOD-u.
{youtube}6jGaz6fM4J8{/youtube}
W zeszłym roku zebrali 44 litry krwi, w tym roku organizatorzy liczą na więcej. Na Stadionie Miejskim w Rzeszowie ruszyła (o godz. 8.00) akcja "Oddajemy krew bez hamulców". Kuba Zubilewicz wiceprezes Stowarzyszenia Speedway Fans Stal Rzeszów zachęcał na naszej antenie, aby dzielić się krwią, która może uratować innym życie. Podkreślił, że dawcą może być każda zdrowa osoba w wieku od 18 do 65 lat.
Ze względu na duży odzew w zeszłym roku tym razem przygotowane są dwa punkty poboru krwi - stacjonarny oraz w krwiobusie.
Gościem specjalnym jest legendarny zawodnik Stali, Węgier Zoltan Adorjan, poza tym na płycie obecni są byli i obecni żużlowcy rzeszowskiej Stali. Można obejrzeć ich motocykle, porozmawiać i zrobić zdjęcia. Poza tym w programie są pokazy pierwszej pomocy, darmowe malowanie twarzy dzieciom, oraz malowanie oprawy meczowej przez najmłodszych kibiców żużla. Zbiórka krwi potrwa do 16.00.
{youtube}440zp7vK4u4{/youtube}
Na bezpłatny dojazd do Starego Miasta mogą liczyć w weekendy turyści z Rzeszowa, którzy wysiądą z wakacyjnego pociągu na dworcu PKP w Sandomierzu. Klimatyzowane autobusy zawiozą ich do Bramy Opatowskiej, gdzie po okazaniu biletu kolejowego można za symboliczną złotówkę wejść na ten najwyższy punkt widokowy w mieście.
Dla osób starszych lub mających problemy zdrowotne sporym udogodnieniem są meleksy w stylu retro, które zapewniają komfortowe warunki zwiedzania bez wysiłku fizycznego i z chroniącym od słońca zadaszeniem.
Dodatkową zachętą do odwiedzenia Sandomierza jest rozpoczynający się w sobotę (8 lipca) dwudniowy Jarmark Jagielloński z rekordową liczbą 70 wystawców.
Weekendowy pociąg turystyczny do Sandomierza wyjeżdża z Rzeszowa o godz.7.18. Na miejscu jest o godz.9.00. Odjazd z Sandomierza o godz. 16.53 i przyjazd do Rzeszowa o godz.18.34. Cena biletu wynosi 11,80 zł.
Organizatorem tych połączeń jest Podkarpacki Urząd Marszałkowski. Pociąg turystyczny z Rzeszowa do Sandomierza będzie kursował we wszystkie soboty i niedziele do końca sierpnia.