powiat brzozowski
Areszt tymczasowy dla sprawców brutalnej napaści na mieszkańca Haczowa. Sprawcy zaatakowali 34-latka przed drzwiami wejściowymi do bloku w którym mieszka. Bili i kopali mężczyznę po całym ciele, po czym zabrali mu pieniądze oraz plecak.
Policjanci szybko ustalili napastników - to młodzi ludzie w wieku 17 i 20 lat. Trafili na 3 miesiące do aresztu. Teraz mężczyznom grozi do 12 lat pozbawienia wolności.
Mieszkańcy gmin Zagórz i Dydnia będą mogli korzystać z odnawialnych źródeł energii. Dzięki dofinansowaniu z Regionalnego Programu Operacyjnego te dwa samorządy zrealizują wspólny projekt montowania paneli fotowoltaicznych, kolektorów słonecznych i kotłów na biomasę o łącznej wartości 13 mln zł.
W gminie Zagórz instalacje zostaną zamontowane 518 gospodarstwach indywidualnych, w gminie Dydnia - 164.
Planowany termin rozpoczęcia i projektu to kwiecień przyszłego roku. Zakończenie powinno nastąpić 7 miesięcy później.
Nadal zablokowana jest droga krajowa nr 28 w Trzcinicy koło jasła. Zderzyły się tam seat cordoba i kia, dwie osoby zostały ranne. Jak wstępnie ustaliła policja do wypadku doprowadził kierujący seatem wyprzedzając na podwójnej ciągłej ciężarówkę, bezpośredni przed łukiem drogi. Doszło do czołowego zderzenia z jadącym prawidłowo drugim autem.
Kierowcy obu samochodów ranni trafili do szpitala. Polica kieruje na objazdy samochody osobowe, przez, Dębowiec i Osobnicę. Ciężarówki ze względu na ograniczenia tonażowe musza czekać. Nie wiadomo jak długo potrwają utrudnienia.
Krajowa 19 w Domaradzu w pow. brzozowskim już otwarta. Tam wyciągany był TIR, który w nocy wjechał do rowu. Samochody osobowe omijały Domaradz drogami lokalnymi, a ciężarówki musiały kierować się na Strzyżów, Frysztak, Krosno i Miejsce Piastowe.
Cztery podkarpackie miejscowości walczą o Pracownie Orange.To miejsca, w których odbywać się będą zajęcia dla dzieci, dorosłych i seniorów, a wyposażenie do nich funduje własnie firma Orange. Pracownie powstaną w miejscowościach, które uzyskają największą liczbę głosów internautów.
Z naszego regionu najwięcej bo ponad 14,5 tys. głosów zebrał dotąd Haczów w powiecie brzozowskim, który na liście rankingowej ma 15 lokatę. Szczawne w powiecie sanockim znajduje się na razie na 20 pozycji, Straszęcin w dębickim na 37, a Stary Nart w powiecie niżańskim na 56 pozycji. O pracownie zabiegają w sumie 63 miejscowości. Głosowanie trwa do 20 października na stronie internetowej www.pracownieorange.wp.pl, a głos można oddawać codziennie.
Jest o co walczyć, bo w pracowni będą 3 laptopy, urządzenie wielofunkcyjne, telewizor LCD, konsola Play Station 4 z zestawem 3 gier dla dzieci i młodzieży. Oprócz tego meble takie jak biurka, stół, stoliki i krzesła.
Zakończył się remont fragmentu drogi wojewódzkiej 835 Jabłonka – Dydnia w pow. brzozowskim. To krótki bo liczący kilometr i 300 metrów odcinek ale ważny dla mieszkańców gminy Dydnia.
Samorząd gminy dołożył się do tego remontu, który był realizowany przez Zarząd Dróg Wojewódzkich. Ponadto jeszcze w tym roku gruntownie zmodernizowane zostaną odcinki tej drogi wojewódzkiej w centrum Niebocka i w Dydni koło Gminnej Spółdzielni.
Nową nawierzchnie asfaltową będzie miało łącznie prawie 3 km tej drogi. W ubiegłym roku podobnym pracom modernizacyjnym poddano w sumie 3 km drogi wojewódzkiej nr 835 we wsiach: Dydnia, Jabłonka, Niebocko.
W tym przypadku gmina Dydnia również partycypowała w naprawie drogi w wysokości 30 % wartości remontu.W sumie przekazała na wszystkie prace pół miliona złotych.
Policjanci z Brzozowa zatrzymali pięciu mężczyzn zamieszanych w dwie kradzieże pieniędzy. Część skradzionej gotówki udało im się odzyskać. 5 tysięcy euro stracił mieszkaniec Przysietnicy, który pozostawił bez nadzoru swój plecak w jednym z pubów. Gotówkę z plecaka zabrali mu dwaj przygodni mężczyźni, podzielili między siebie i wymienili w kantorach na złotówki. Jeden z nich wydał prawie wszystko. Po kilku dniach zostali zatrzymani - to 50 i 37-letni mieszkańcy Brzozowa. Obaj usłyszeli zarzuty kradzieży, przyznali się do winy, ale oddali w sumie tylko 10 i pół tysiąca złotych.
W kradzież 4 tysięcy złotych w Bliznem zamieszani są dwaj bracia z Jasienicy Rosielnej i ich znajomy. Pieniądze skradli z niezamkniętego samochodu zaparkowanego w okolicach zalewu. Bracia zostali zauważeni w pobliżu miejsca kradzieży, w ich domu policjanci znaleźli 3 tysiące złotych, a resztę u ich wspólnika. Mężczyźni przyznali się do kradzieży i złożyli wnioski o dobrowolne poddanie się karze.