powiat jarosławski
Muzeum Kamienica Orsettich w Jarosławiu rozpoczyna cykl projekcji filmowych "Środy w Starym Kinie". Jest to przedsięwzięcie w ramach projektu "Jarosławskie dla Niepodległej". Podczas spotkań będą prezentowane polskie produkcje kinematograficzne z lat 20 i 30 XX wieku. Każdy z seansów poprzedzi wprowadzenie poświęcone jarosławskim drogom do niepodległości. Dziś będzie można obejrzeć film "Dwie Joasie" z 1935 roku.
W majowe środy pokazy będą rozpoczynać się o 18:00 w salach muzealnych, a od czerwca do sierpnia na dziedzińcu o godz. 21:00. Wstęp bezpłatny.
Przemyśl znalazł się na 5 miejscu w rankingu miast, którym w najbliższym czasie grozi zapaść.
Listę aglomeracji o największym nasileniu problemów społeczno-gospodarczych opracował Instytut Geografii i Przestrzennego Zagospodarowania Polskiej Akademii Nauk. Przeanalizowano 255 średnich miast, czyli liczących od 20 do 100 tysięcy mieszkańców.
"Bez pomocy rządu, władze Przemyśla nie uchronią jego mieszkańców przed dużą społeczną katastrofą" - tak o sytuacji miasta mówi Robert Choma - prezydent. Przyznaje, że działania jakie podejmował, by zminimalizować skutki degradacji, po utracie statusu miasta wojewódzkiego okazały się mało skuteczne. Liczy na rządowy program dla małych i średnich miast oraz na aktywność rządowych agencji w promowaniu potencjału gospodarczego Przemyśla wśród znaczących inwestorów.
Według analizy Instytutu niemal połowie sklasyfikowanych miast grozi finasowo-gospodarcza zapaść.
Z podkarpackich miast w rankingu na 11 miejscu znalazł się także Jarosław.
Przewozili w samochodzie narkotyki wpadli bo nawigacja skierowała ich na pas drogi granicznej. Mowa o parze Francuzów, zatrzymanych przez Straż Graniczną w okolicach Korczowej na Podkarpaciu.
Kierowca samochodu nie posiada żadnych dokumentów, a 25-letnia pasażerka pojazdu przedstawiła do kontroli francuski dowód osobisty. Oboje tłumaczyli funkcjonariuszom, że trasę przejazdu w pasie drogi granicznej wskazała błędna nawigacja.
W samochodzie jak i w rzeczach osobistych strażnicy graniczni znaleźli siedem woreczków strunowych z zawartością m.in. białego proszku, drażetek oraz suszu w kolorze szaro-zielonym. Było to blisko 5,5 grama amfetaminy, prawie gram LSD, 35 gramów heroiny oraz tabletki ekstazy. Oboje przyznali się do posiadania narkotyków. Za wjazd na pas graniczny Francuzi zapłacili mandat, osobna sprawa toczy się za posiadanie narkotyków.
Zakończyło się kręcenie zdjęć plenerowych do fabularyzowanego filmu dokumentalnego opowiadającego historię żołnierzy Armii Krajowej zamordowanych pod koniec wojny w lesie kidałowickim koło Jarosławia. Jest on realizowany przez Jarosławskie Stowarzyszenie „Ocalić przeszłość dla przyszłości” we współpracy ze Starostwem. Scenariusz powstał w oparciu o relacje świadków tamtych wydarzeń oraz oryginalne dokumenty, w tym protokół z ekshumacji z sierpnia 1944 r.
W role młodych żołnierzy AK wcielili się członkowie stowarzyszenia, uczniowie, absolwenci oraz nauczyciele Zespołu Szkół Budowlanych i Ogólnokształcących. W funkcjonariuszy gestapo grają członkowie Przemyskiego Stowarzyszenia Rekonstrukcji Historycznej „X D.O.K.” . Reportaż jest realizowany przez ekipę TVP Rzeszów, jego premiera spodziewana jest w lipcu tego roku.
Wśród rozstrzelanych w lesie kidałowickim członkach Armii Krajowej, znaleźli się 25-letnia Czesława Puzon ps. „Baśka”, 17-letni Władysław Półtorak, 23-letni Zbigniew Kopeć, 40-letnia Maria Zimnicka, oraz cztery nieznane osoby, w tym 17-letnia dziewczyna, 30 i 40-letni mężczyzna oraz 30-letnia kobieta. Ich szczątki spoczywają we wspólnej mogile na Nowym Cmentarzu w Jarosławiu.
Prawdopodobnie liczba rozstrzelanych w lesie kidałowickim może być znacznie więcej. Bada to rzeszowski oddział Instytutu Pamięci Narodowej w Rzeszowie. Stowarzyszenie zaapelowało do mieszkańców Jarosławia i okolic o przekazywanie informacji na ten temat pod nr. tel. 698447792 lub 789331701
10 czerwca o godzinie 11.00 w lesie kidałowickim zostanie odprawiona pierwsza msza polowa upamiętniająca te dramatyczne wydarzenia.
Ponad tysiąc osób wzięło udział w Marszu Godności w Jarosławiu. Uczestnicy przeszli na rynek, gdzie odbył się Piknik Integracyjny w ramach Dni Otwartych Funduszy Europejskich.
Można było skorzystać z wielu atrakcji: sportowych, kulinarnych, artystycznych, a nawet badań profilaktycznych. Można było także na specjalnej ogromnej tablicy umieścić wpis kończący zdanie: "Godność dla mnie to:...".
Wśród odpowiedzi znalazły się: praca, tolerancja, szacunek, równe szanse, życie zgodne z własnymi przekonaniami, miłość do drugiego człowieka.
Organizatorem Pikniku było jarosławskie Koło Polskiego Stowarzyszenia na Rzecz Osób z Niepełnosprawnością Intelektualną oraz Urząd Marszałkowski Województwa Podkarpackiego
Formalnie 5 maja, faktycznie przez cały miesiąc - trwają obchody Dnia Godności Osoby z Niepełnosprawnością Intelektualną.
Po raz kolejny w organizowanie tego dnia włącza się Jarosław. W geście solidarności na budynku Urzędu Miasta pojawią się flagi w kolorze pomarańczowym, taką barwę przybierze też wieczorem iluminacja ratusza. Po raz pierwszy wydarzenie będzie miało charakter integracyjnego jarmarku z wieloma atrakcjami. Rozpocznie je o godz.11 Marsz Godności, który wyruszy z ulicy Wilsona na jarosławski Rynek.
Dzień Godności Osoby z Niepełnosprawnością Intelektualną ustanowiony został 19 lat temu by zwrócić uwagę na bariery które uniemożliwiają prowadzenie normalnego życia osobom z niepełnosprawnościami.