powiat jasielski
Przed godz. 6:00 na drodze krajowej nr 73 Pilzno-Jasło w miejscowości Kołaczyce doszło do dachowania samochodu osobowego. Na razie brak szczegółów zdarzenia. Droga w tym miejscu była nieprzejezdna do godz. 7:00.
Nie kończą sie problemy z pociągami kursującymi na liniach kolejowych nr 107 i 108. Z powodu braku sprawnych pojazdów spalinowych znów wprowadzono tam autobusową komunikację zastępczą. Taka sytuacja występuje na trasach Jasło-Sanok i Sanok-Zagórz-Komańcza i potrwa przynajmniej do 3 sierpnia.
Podróżni, a zwłaszcza turyści narzekają,że zastępcze busy mają ograniczoną pojemność , nie można nimi np. przewozić rowerów. W takim pojeździe nie zawsze mieszczą się wszyscy chętni . Tak było 16 lipca na trasie Sanok-Komańcza, kiedy do busa nie weszła cała grupa wycieczkowa. Pomógł prywatny przewoźnik kolejowy SKPL, który jest podwykonawcą PKP Intercity i zorganizował specjalny kurs do Komańczy.
Problemy z kursowaniem pociągów spalinowych na południu regionu występują co najmniej od roku. Jak informuje Podkarpacki Zakład Przewozów Regionalnych przyczyną utrudnień dla podróżnych są awarie jakim ulegają pociągi , kolizje ze zwierzyną leśną i pojazdami , a także długotrwałe przeglądy okresowe szynobusów.
Dwie osoby zginęły po zderzeniu skutera z szynobusem. Do wypadku doszło w sobotę po południu w miejscowości Szebnie w powiecie jasielskim – podała podkarpacka policja.
Bartosz Wilk z zespołu prasowego podkarpackiej policji podkreślił w rozmowie z PAP, że według wstępnych ustaleń dwóch mężczyzn jadących skuterem na niestrzeżonym przejeździe kolejowym zderzyło się z szynobusem.
Rzecznik podkarpackich strażaków mł. bryg. Marcin Betleja uściślił, że kierujący skuterem wjechał pod szynobus relacji Rzeszów-Jasło.
„Skuterem jechało dwóch mężczyzn w wieku około 30 lat. Jeden z nich zmarł, drugi został zabrany do szpitala” – mówił Betleja. Po godz. 21 Policja podała, że także drugi mężczyzna zmarł
Betleja przekazał, że na miejscu pracuje siedem zastępów straży pożarnej, a strażacy zabezpieczyli miejsce zdarzenia. Okoliczności wypadku wyjaśnia policja wraz z prokuratorem.
(PAP) + inf wł.
Całą minioną noc trwały poszukiwania 84-letniej mieszkanki gminy Krempna. Jak udało się ustalić samotnie mieszkająca kobieta wyszła wczoraj późnym popołudniem z domu, towarzyszył jej pies. Zniknięcie starszej pani zauważyła sąsiadka, która na co dzień się nią opiekuje.
Zaniepokoiła się kiedy po 20:00 poszła do starszej sąsiadki, aby przygotować jej lekarstwa do zażycia. Drzwi do jej domu były zamknięte. Kobieta początkowo sama poszukiwała 84-latki, jednak nigdzie nie było po niej śladu.
W nocy do poszukiwań włączyli się zaalarmowani policjanci. Pomagali też sąsiedzi. Po całonocnych działaniach, około 7:00, policjanci odnaleźli kobietę kilka kilometrów od domu. Zziębnięta i przemoczona staruszka najprawdopodobniej błądziła całą noc w lasach Magurskiego Parku Narodowego.
Odnaleziona trafiła pod opiekę ratowników pogotowia, jej życiu nie zagraża niebezpieczeństwo.
O 13:00 na terenie Miejskiego Ośrodka Sportu i Rekreacji w Jaśle rozpocznie się BUBBLE DAY czyli Dzień Baniek Mydlanych. Na uczestników bańkowych zabaw czekają liczne atrakcje. Będzie strefa z 500 litrami darmowego płynu do puszczania wielkich baniek mydlanych i pokazy jak je zrobić. Będą zabawy z animatorami oraz strefy wypoczynku, relaksu i zamek - także dmuchany.
80 letnia kobieta zginęła w pożarze ścierniska w Nienaszowie w powiecie jasielskim. Jej ciało strażacy znaleźli po ugaszeniu ognia. Na razie nie wiadomo co spowodowało pożar, sprawą zajmuje się policja.
Strażacy zostali wezwani około godziny 14:00. Gdy przyjechali na miejsce płonęło ściernisko na półtorahektarowym polu. Z ogniem walczyły cztery zastępy strażaków.