powiat niżański
Burze przechodzą przez Podkarpacie. Jest jednak dość spokojnie, strażacy od godziny 15 odebrali 16 zgłoszeń.
Najwięcej, bo 7 interwencji - było w powiecie niżańskim. Pojedyncze odnotowano m.in. w Rzeszowie, Przemyślu, Sanoku i Strzyżowie. Głównie dotyczyły usuwania wody z zalanych posesji oraz połamanych drzew i konarów. Nikomu nic się nie stało.
Do jutra - m.in. w naszym regionie obowiązuje ostrzeżenie II stopnia przed burzami z gradem - wydane przez IMGW.
AKTUALIZACJA godzina 20
Strażacy na Podkarpaciu 35 razy interweniowali po burzach, które w niedzielę przeszły nad regionem. Najwięcej zdarzeń związanych z przejściem frontu burzowego zanotowano w powiecie sanockim.
"W konsekwencji intensywnych opadów deszczu zalane zostały niektóre odcinki dróg powiatowych i gminnych. Strażacy udrażniali przepusty, a także wypompowywali wodę z piwnic i posesji" - powiedział PAP oficer operacyjny podkarpackiej straży pożarnej Piotr Flejszar.
Dodał, że "usuwano także połamane konary drzew leżących na jezdniach, ulicach oraz chodnikach".
W niedzielę strażacy do interwencji najczęściej wyjeżdżali w powiatach: sanockim 11 razy, niżańskim 7 oraz ropczycko-sędziszowskim 4.
Po kolejnych burzach i związanych z tym opadami deszczu w Bieszczadach i Beskidzie Niskim szlaki turystyczne są śliskie i pokryte błotem.
Około 60. razy wzywani byli wczoraj strażacy do usuwania skutków nawałnic na Podkarpaciu. Taka sytuacja była aż do północy - informuje dyżurny komendy wojewódzkiej państwowej Straży Pożarnej w Rzeszowie. Strażacy najczęściej wypompowywali wodę z podtapianych budynków, do takiej sytuacji doszło wieczorem m.in. w kilku gospodarstwach w Dąbrowicy, w powiecie niżańskim. Poza tym usuwali piasek naniesiony na drogę i udrażniali przepusty oraz usuwali połamane konary drzew. Najwięcej zgłoszeń z prośbą o pomoc napłynęło z powiatu krośnieńskiego.
Gwałtowne burze przechodzą przez Podkarpacie. Dotąd strażacy odnotowali 28 zgłoszeń. Najwięcej - 12 - w powiecie niżańskim, oraz po kilka w powiatach: lubaczowskim i leżajskim. Na razie burze nie wyrządziły większych szkód. Strażacy głównie usuwają połamane konary oraz wodę z piwnic.
Cały czas obowiązuje ostrzeżenie IMiGW przed burzami - także z gradem. Wg synoptyków, w ciągu dziesięciu minut może spaść około 10 litrów na metr kwadratowy. Możliwy jest także grad i porywy wiatru do 80 km/h. Najbardziej gwałtownych zjawisk atmosferycznych możemy się spodziewać w Bieszczdach. Tam lokalnie może spaść do 50 litrów deszczu na metr kwadratowy.
Pogoda ma się poprawić w nocy.
Policjanci podsumowali długi weekend. Na podkarpackich drogach zginęły 2 osoby, a 24 zostały ranne.
W środę w Nisku, w zderzeniu trzech samochodów osobowych, zginął 55-letni mężczyzna. Natomiast w sobotę w Porażu w powiecie sanockim, kierujący audi potrącił dwie 14-letnie piesze. Życia jednej z dziewczynek nie udało się uratować.
W ciągu pięciu weekendowych dni policjanci zatrzymali 61 nietrzeźwych kierowców, a za przekroczenie prędkości funkcjonariusze zatrzymali 68 praw jazdy.
Uprawę konopi indyjskich na terenie jednej z posesji w gminie Ulanów koło Niska wykryli policjanci i funkcjonariusze służby celno-skarbowej.
Przeszukanie było związane z kradzieżą roweru. Jednośladu nie odnaleziono, ale w ogródku mundurowi natrafili na sadzonki marihuany. Wzdłuż ogrodzenia posesji, rosło 8 krzaków, a obok w plastikowej skrzynce były jeszcze 2 sadzonki. Pies do wykrywania narkotyków pochwycił jeszcze jeden trop. Ścięty i poporcjowany susz leżał w słoiku obok budynku gospodarczego. Wstępna próba wykazała, że jest to marihuana.
29-letni właściciel posesji w trakcie przesłuchania przyznał się do zakupu nasion marihuany, twierdząc,że uprawiał na własny użytek.
Utrudnienia dla kierowców na drodze S19. W miejscowości Terliczka między węzłami Jasionka a Rzeszów Wschód samochód osobowy najechał na bariery energochłonne.
Nie ma poszkodowanych. Zablokowana jest część jezdni. Ruch odbywa się pasem szybkim, lewym.
Także na drodze krajowej nr 19 kierowcy muszą liczyć się z utrudnieniami. W pobliżu miejscowości Zdziary pomiędzy Janowem Lubelskim a Niskiem trwa sprzątanie jezdni po burzy. Droga jest chwilowo zablokowana