powiat niżański
Prawie 30 litrów krwi oddali podczas wczorajszej zbiórki Żołnierze 3. Podkarpackiej Brygady Obrony Terytorialnej. To w ramach operacji: "Odporna wiosna ".
Żołnierze zareagowali na apel dyrekcji Regionalnego Centrum Krwiodawstwa i Krwiolecznictwa w Rzeszowie. Sytuacja epidemiologiczna spowodowana wirusem COVID-19 w kraju nie powstrzymała podkarpackich terytorialsów przed niesieniem pomocy. . Na hasło „Terytorialsi mają pomoc we krwi” odpowiedziało ponad 60 żołnierzy z powiatów rzeszowskiego, niżańskiego, dębickiego, jarosławskiego oraz sanockiego.
Akcja honorowego krwiodawstwa realizowana jest również w terenowych stacjach krwiodawstwa. W sumie w ramach operacji „Odporna wiosna” terytorialsi oddali już ponad 200 litrów krwi.
Kolejne komputery otrzymają uczniowie dzięki dofinansowaniu z Programu Operacyjnego Polska Cyfrowa.
Np gmina Rudnik nad Sanem w powiecie niżańskim znalazła się na liście beneficjentów grantu kolejnej edycji programu „Zdalna Szkoła+”. Dzięki niemu, za 95 tys. zł kupiono 50 laptopów. Zostaną one nieodpłatnie przekazane szkołom podstawowym aby wykorzystać je w procesie zdalnego nauczania.
Samorząd Rudnika nad Sanem przekazał wcześniej uczniom i nauczycielom 31 laptopów.
Także gmina Świlcza przekazała 20 laptopów dwóm niepublicznym szkołom ze swojego terenu. Po dziesięć sztuk otrzymały dziś prowadzone przez stowarzyszenia placówki z Błędowej Zgłobieńskiej oraz Bartkowic.
Sprzęt posłuży uczniom i nauczycielom w czasie epidemii do kontynuowania nauki w sposób zdalny. Potem będzie wykorzystany do celów dydaktycznych w placówkach oświatowych. Gmina Świlcza na zakup komputerów otrzymała 70 tys. zł rządowej bezzwrotnej pomocy na walkę z wykluczeniem cyfrowym uczniów także w ramach programu "Zdalna Szkoła".
Wcześniej wypożyczyła uczniom do zdalnej nauki 200 laptopów, będących na wyposażeniu gminnych szkół
100 kilogramów suszu tytoniowego i krajanki zabezpieczyli policjanci i funkcjonariusze urzędu celno-skarbowego w domu jednego z mieszkańców Niska. Mężczyzna był podejrzewany o produkcję i sprzedaż wyrobów tytoniowych bez polskich znaków akcyzy.
W piwnicy funkcjonariusze znaleźli papierosy, tytoń w workach, gilzy, maszynkę do produkcji papierosów i krajalnicę do tytoniu. Kolejne worki z suszem i krajanką schowane były w garażu.
Mężczyzna tłumaczył, że cały tytoń ma na własny użytek. Jak wstępnie oszacowano mężczyzna swoim działaniem naraził na straty Skarb Państwa z tytułu niezapłaconego podatku na kwotę blisko 67 tys. złotych.
54-letni mieszkaniec Niska będzie odpowiadał za przestępstwo nielegalnego wyrobu papierosów.
O 90 km/h przekroczyła dozwoloną prędkość mieszkanka powiatu lubaczowskiego zatrzymana podczas policyjnej kontroli.
W Rudniku nad Sanem 25-latka siedząca za kierownicą renault pędziła na terenie zabudowanym z prędkością 140 km/h. Straciła prawo jazdy na trzy miesiące.
Podobne sankcje wyciągnięte zostały wobec kobiety, która w Nowosielcu docisnęła na pedał gazu, a policyjny radar pokazał 104 km, oraz wobec mężczyzny zatrzymanego w Zarzeczu - tu limit prędkości został przekroczony o 50 km/h.
Policyjne kontrole przeprowadzono w miejscach oznaczonych na Krajowej Mapie Zagrożeń Bezpieczeństwa, gdzie kierowcy wyjątkowo często pozwalają sobie na łamanie przepisów.
Gmina Nisko szuka wykonawcy łącznika z budowaną obwodnicą w ciągu drogi krajowej nr 77. Ma on przebiegać od węzła Podsanie do ulicy Modrzewiowej.
Łącznik będzie miał ok. kilometra długości, a zakres prac jest duży. Teren, na którym ma powstać jest znacznie obniżony. Ponadto wykonawca oprócz budowy samej drogi będzie musiał m.in. zabezpieczyć istniejący gazociąg i przebudować kanalizację. Powstanie także ciąg pieszo-rowerowy i zjazdy. Gmina chce, żeby dzięki łącznikowi z obwodnicą Nisko lepiej się rozwijało. W planach jest budowa nowych dróg w tym rejonie.
Inwestycja ma być gotowa w połowie przyszłego roku. Jej wartość kosztorysowa to ponad 11 milionów złotych, a 6,6 miliona samorząd uzyskał z Funduszu Dróg Samorządowych.
W tegorocznych planach gmina Nisko ma 11 inwestycji drogowych, 2 otrzymały rządowe dofinansowanie.
Zakład Karny w Rzeszowie współpracuje z gminą Nisko na Podkarpaciu. Dziś dla mieszkańców przekazał 7 tysięcy maseczek wyprodukowanych przez więźniów. Docelowo ma być ich 20 tysięcy.
Maseczki zostały uszyte w ramach programu resocjalizacyjnego pod nazwą ART w KORONIE, który opracowali funkcjonariusze Zakładu Karnego. Przedsięwzięcie jest elementem działań podejmowanych w ramach akcji #ResortSprawiedliwościPomaga. W zakładach karnych i aresztach śledczych w całej Polsce szyte są maseczki, produkowane są środki ochronne.