powiat ropczycko-sędziszowski
Koronawirus na Podkarpaciu nadal w natarciu. Sanepid poinformował o potwierdzeniu kolejnych 21 przypadków zakażenia COVID -19. Zainfekowanych jest 9 osób z powiatu jarosławskiego 5 osób z powiatu przeworskiego, po 2 z Przemyśla i powiatu przemyskiego oraz po jednej z powiatów leżajskiego, ropczycko-sędziszowskiego i sanockiego.
Od rozpoczęcia badań na obecność koronawirusa w naszym regionie zakażenie potwierdzono u 1170 osób. 687 z nich wyzdrowiało. Odnotowano 58 zgonów.
Trwają zapisy do IV edycji konkursu „Lisiarz Powiatu Ropczycko-Sędziszowskiego”. Konkurs ma na celu redukcję populacji lisa w powiecie.
Myśliwy, który w nocy z 31 lipca na 1 sierpnia pozyska największą ilość drapieżników zdobędzie najważniejszy tytuł i puchar przechodni. Jeżeli przez 3 kolejne lata ten sam myśliwy wygrywa to puchar przejmuje na własność. Jak tłumaczy organizator współzawodnictwa, starosta powiatu Witold Darłak, jako samorząd powiatowy realizujemy pewne działania związane z ochroną środowiska. Ten konkurs to jedno z nich. - Jest dużo odłogów, nieuprawnych pól, a one sprzyjają nietypowemu rozmnażaniu się drapieżników. W pewien sposób zakłócają równowagę w przyrodzie. Gospodarka łowiecka skupia się głównie na tym, żeby była ta równowaga - wyjaśnia starosta.
W konkursie mogą wziąć udział myśliwi, którzy są członkami Polskiego Związku Łowieckiego.
Zgłoszenia do IV edycji konkursu przyjmowane są do 30 lipca do godz. 12: 00. Szczegóły i regulamin konkursu na stronie internetowej Starostwa Powiatowego w Ropczycach. - http://spropczyce.pl/
Na Podkarpaciu 21 pracodawców ma zamiar zwolnić łącznie ponad 2600 pracowników. To skutek zamrożenie gospodarki z powodu epidemii.
Zwalniają głównie firmy z branży motoryzacyjnej i lotniczej, pracę tracą osoby zatrudnione przy produkcji informuje Krzysztof Powrózek Kierownik Wydziału ds. Promocji i Komunikacji Społecznej w Wojewódzkim Urzędzie Pracy w Rzeszowie. Do dnia 30 czerwca 2020 r. wręczono wypowiedzenia 1 230 pracownikom. Znaczne zgłoszenia zwolnień odnotowano w powiatach mieleckim, dębickim, sanockim, miastach Rzeszowie i Krośnie oraz w powiecie stalowowolskim i ropczycko - sędziszowskim.
Osoby, które zostały zwolnione w następstwie COVID-19 mogą skorzystać z tzw. dodatku solidarnościowego. Gdy rozwiązania umowy dochodzi za porozumieniem stron - zasiłek nie jest wypłacany. Dodatek solidarnościowy w wysokości 1400 zł przysługuje od 1 czerwca, maksymalnie przez 3 miesiące.
Na Podkarpaciu ZUS wypłacił już dodatek solidarnościowy dla ponad 7200 osób w łącznej kwocie przekraczającej 9 milionów 200 tys. złotych.
Ponad pół miliona złotych na zwiększenie dostępu do rehabilitacji osób niepełnosprawnych w powiecie ropczycko - sędziszowskim. Starostwo podpisało w tej sprawie umowę z PFRON-em.
Pieniądze zostaną wydane na likwidację barier architektonicznych w Szkole Podstawowej w Gliniku oraz w Samorządowym Przedszkolu w Wielopolu Skrzyńskim, na modernizację Warsztatów Terapii Zajęciowej w Ropczycach oraz na zakup mikrobusów dla gmin: Sędziszów Młp., Iwierzyce i dla Specjalnego Ośrodka Szkolno Wychowawczego w Ropczycach.
514 tys. zł na te zadania powiat ropczycko-sędziszowski otrzymał w ramach "Programu wyrównywania różnic między regionami".
Co najmniej do godziny 20:00 potrwają utrudnienia na autostradzie. Pomiędzy węzłami: Sędziszów i Dębica Wschód zderzyły się trzy samochody ciężarowe. Zablokowany jest pas awaryjny oraz prawy w kierunku Krakowa. Z jednego z pojazdów wysypały się palety na długości ok. 150m. Trwa przeładunek i sprzątanie jezdni.
W setną rocznicę zwycięstwa nad bolszewikami w Bitwie Warszawskiej 1920 r. Instytut Pamięci Narodowej oddaje hołd ochotnikom wojny polsko-bolszewickiej. Przed południem na budynku biblioteki przy ul. Fabrycznej w Sędziszowie Małopolskim odsłonięto tablicę pamiątkową poświęconą żołnierzom ochotnikom z powiatu ropczycko-sędziszowskiego.
W 1920 r. stanęli oni do walki w obronie Lwowa i Małopolski Wschodniej. Piotr Szopa, naczelnik Oddziałowego Biura Upamiętniania Walk i Męczeństwa IPN w Rzeszowie, zaznaczył, że to jedyna tablica na Podkarpaciu upamiętniająca Armię Ochotniczą. W skali kraju jest ich kilka.
W 1920 roku zagrożona nawałą bolszewicką Polska dopiero kształtowała swoje granice. Wówczas Józef Piłsudski zwrócił się z apelem do społeczeństwa, aby wszyscy, którym leży na sercu dobro ojczyzny i jej niepodległość zasilali szeregi Armii Ochotniczej. Na ten apel odpowiedziało około 100 tys. osób, z różnych stowarzyszeń czy ugrupowań, zarówno akademickich, żołnierskich, ale także rzemieślniczych. Był to nieprawdopodobny zryw. W skali całego kraju najwięcej ochotników ok. 30 tys. zgłosiło się z ówczesnego województwa warszawskiego.