powiat rzeszowski
Dwa scenariusze biorą pod uwagę śledczy w dochodzeniu dotyczącym wytrucia pszczół w pasiece w podrzeszowskim Chmielniku. Pierwszy zakłada, że ktoś celowo doprowadził do śmierci 2,5 miliona owadów - powiedział nam Prokurator Rejonowy w Rzeszowie. Mogło też dojść do nieszczęśliwego przypadku - dodaje Piotr Pawlik.
Wiadomo na pewno, że owady zginęły poprzez kontakt z pirymifosem metylowym. Jest to silny związek chemiczny, używany m.in. do dezynfekcji silosów. Ale śledczy chcą sprawdzić, czy pirymifos może być składnikiem np. środków do zwalczania chwastów. Jednak wersja, że do wytrucia owadów doszło przez przypadek jest mniej prawdopodobna, bo ucierpiały pszczoły tylko z jednej pasieki - zaznacza prokurator.
Właściciel na początku września stracił 66 rodzin pszczelich. Straty mogą sięgać nawet 100 tys zł. Rafał Szela otrzymuje pomoc z całej Polski. Trwa zbiórka pieniędzy na stronie pomagam.pl. Dotąd ponad 800 osób wpłaciło już blisko 38 tys złotych. Właściciel pasieki chce przeznaczyć te pieniądze na jej odbudowę. Planuje również przekazywać innym swoją wiedzę o pszczołach oraz utworzyć specjalną grupę owadów, które zasilałyby inne pasieki w potrzebie.
Powiatowe Centrum Pomocy Rodzinie w Rzeszowie szuka rodziców zastępczych. Zdaniem dyrektor Agnieszki Gabrowskiej najlepszymi formami zbliżonymi do opieki naturalnej są rodzinne domy dziecka albo rodzice zawodowi.
Zawodowym opiekunem zastępczym można zostać po 3-letnim stażu , wtedy powierza się opiekę co najmniej trojga dzieci. Od rodziców zastępczych wymagana jest tzw. właściwa motywacja . Dlatego specjaliści wykonują m.in. badania psychologiczne i wywiady środowiskowe .
W powiecie rzeszowskim jest 66 rodzin zastępczych.
W ubiegłym roku w Polsce funkcjonowało około 24 i pół tysiąca rodzin zastępczych spokrewnionych i około 11 i pół tysiąca rodzin zastępczych niezawodowych . Ponadto: 1300 zawodowych rodzin zastępczych, 523 rodziny zastępcze zawodowe pełniące funkcję pogotowia rodzinnego, 244 rodziny zastępcze zawodowe specjalistyczne oraz 553 rodzinne domy dziecka.
Rozstrzygnięto Ranking Gmin Podkarpacia. Pierwsze miejsce zdobyła Gmina Solina, drugie Gmina Trzebownisko, a trzecie Gmina Pysznica.
Ideą Rankingu jest promowanie gmin wyróżniających się pod względem rozwoju społeczno-gospodarczego.
Ranking oparty został na danych za rok 2017. Pod uwagę brane były m.in. dochody własne na 1 mieszkańca, wydatki, inwestycje, dotacje unijne, zadłużenie gmin, przyrost naturalny oraz migracja.
Ranking gmin tworzony jest przez Fundację Rozwoju Demokracji Lokalnej - Podkarpacki Ośrodek Samorządu Terytorialnego przy współudziale Urzędu Statystycznego w Rzeszowie.
1715 mieszkańców podrzeszowskiej gminy Krasne opowiedziało się przeciwko przyłączeniu do Rzeszowa, za było 1480 osób. Wczoraj odbyło się referendum w tej sprawie. O jego przeprowadzenie zabiegała grupa mieszkańców. Utworzyli oni inicjatywę o nazwie „Mówimy Tak Gmina Krasne do Rzeszowa” i w sądzie administracyjnym wywalczyli możliwość przeprowadzenia drugiego referendum ws. połączenia z miastem. Pierwsze odbyło się w 2016 roku jego wynik był negatywny.
Mieszkańcy gminy Krasne podkreślali,że na negatywny wynik drugiego referendum , niewątpliwie wpłynęła decyzja rzeszowskich radnych o odłożeniu ewentualnego włączenia jej do miasta do 2024 roku. Została ona podjęta 4 grudnia, czyli na pięć dni przed referendum. Władze gminy podkreślają,że teraz przez najbliższe pięć będą mogły spokojnie skupić się na rozwoju gminy bez obawy,że będzie konieczne przeprowadzenie kolejnych konsultacji czy referendum o zmianę granic inicjowane przez Rzeszów.
Zdaniem posła Mieczysława Kasprzaka, granice Rzeszowa należy zmieniać w drodze porozumienia. Mieszkańcy podrzeszowskiego Krasnego sprzeciwili się we wczorajszym referendum przyłączeniu do stolicy województwa podkarpackiego.
Lider podkarpackiego PSL powiedział na naszej antenie, że referendum nie zawsze oddaje do końca nastroje społeczne. W jego opinii "jeżeli nie ma woli mieszkańców, należy zaczekać, by ludzie się przekonali sami" do zmiany granic.
Również Rada Miasta Rzeszowa w ubiegłym tygodniu odsunęła możliwość przyłączenia gminy Krasne do Rzeszowa do 2024 roku.
Pytany o przyszłoroczne wybory do Parlamentu Europejskiego, poseł Mieczysław Kasprzak stwierdził, że będzie rekomendował wspólne listy opozycji w tych wyborach. Ale dziś jeszcze trudno przesądzać jaka będzie decyzja Rady naczelnej PSL w tej sprawie.
W gminie Krasne trwa referendum w sprawie przyłączenia do Rzeszowa. To skutek zabiegów grupy a mieszkańców gminy. Można oddać głos w sześciu lokalach wyborczych - uprawnionych jest prawie 9 tysięcy osób.
Tymczasem kilka dni temu rzeszowscy radni zdecydowali, że do końca kadencji - odkładają decyzję w sprawie przyłączenia Krasnego do Rzeszowa. Powiększenie miasta skutkowałoby m.in. koniecznością rozpisania nowych wyborów.
Wyniki referendum będą znane najprawdopodobniej jutro