powiat rzeszowski
Zespół Opieki Zdrowotnej nr 2 w Rzeszowie zaprasza na bezpłatne warsztaty dla opiekunów osób niesamodzielnych i przewlekle chorych.
Przeznaczone są dla osób indywidualnych, które opiekują się w domu bliskimi członkami rodziny. Na zajęciach będzie można się dowiedzieć, jak wygląda prawidłowa pielęgnacja i toaleta osoby leżącej, jak dobrać odpowiednie wyroby chłonne, w jaki sposób zapobiegać odleżynom oraz jak przemieszczać osoby chore.
Szkolenie, które odbędzie się 17 kwietnia w Dynowie jest całkowicie bezpłatne, a po ich zakończeniu uczestnicy będą mieli możliwość indywidualnych konsultacji ze specjalistą. Liczba miejsc jest ograniczona, a o zapisie decyduje kolejność zgłoszeń. Osoby zainteresowane powinny zgłaszać się do ZOZu nr 2 w Rzeszowie lub do Przychodni Rejonowej w Dynowie.
Dwie jednostki Ochotniczej Straży Pożarnej w gminie Głogów Małopolski otrzymają nowoczesne defibrylatory. To urządzenia służące do przywrócenia akcji serca. Dotacje na ich zakup gmina otrzymała z ministerialnego Funduszu Sprawiedliwości.
Dzięki defibrylatorom strażacy ochotnicy z jednostek OSP w Głogowie i Pogwizdowie Starym będą mogli udzielić pierwszej pomocy medycznej poszkodowanym na miejscu zdarzenia, zgodnie z obowiązującymi procedurami. Sprzęt przyspieszy czas, a także skuteczność pierwszej pomocy. Obie jednostki posiadają w swoich szeregach przeszkolonych ratowników przedmedycznych.
Dotacje na zakup urządzeń ratownictwa niezbędnych do udzielania pomocy poszkodowanym bezpośrednio na miejscu zdarzenia otrzymały też inne podkarpackie jednostki OSP. Środki na ten cel pochodzą m.in. z pieniędzy zasądzanych od sprawców przestępstw, którymi dysponuje fundusz będący w dyspozycji Ministra Sprawiedliwości.
W świąteczny czas szczególne powody do wzruszenia mają mieszkańcy Rzeszowa i podrzeszowskiej Malawy, którzy zbierali dary dla rodaków z Litwy. Tuż przed Wielkanocą kilka samochodów wypełnionych żywnością trafiło na Wileńszczyznę. Akcję "Polacy kresowym straceńcom" zorganizowało w całej Polsce warszawskie Stowarzyszenie Łagierników Żołnierzy Armii Krajowej.
Koordynatorka Monika Brzezińska powiedziała nam, że jest pod wrażeniem postawy organizatorów zbiórki w Malawie i Rzeszowie, którzy zachęcili swoich sąsiadów do ofiarności. Zbiórka darów dla Polaków z Wileńszczyzny była prowadzona przez Przedszkole nr 3 w Rzeszowie, przedszkole gminne w Malawie i tamtejszą parafię rzymskokatolicką. Jak stwierdziła w rozmowie z nami Honorata Gawryłowska z Wilna, dla naszych rodaków ważna jest nie tylko pomoc materialna, ale i świadomość, że cały czas ktoś w Polsce o nich pamięta.
Warszawskie Stowarzyszenie Łagierników Żołnierzy Armii Krajowej pomaga byłym żołnierzom tej formacji, których po II wojnie światowej dotknęły represje ze strony Związku Radzieckiego i władz PRL. Dary trafiają także do ich rodzin na Litwie, Ukrainie i Białorusi.
Są jednym z symboli Wielkanocy. Wkładamy je do koszyczka ze święconką i dekorujemy nimi świąteczny stół. Mowa o pisankach. Zdobienie jajek w naszym regionie jest nadal żywą i kultywowaną tradycją. Można się o tym przekonać w Błażowej.
W miasteczku położonym około 20 kilometrów na południe od Rzeszowa znajduje się Muzeum Pisanki. Powstało w siedzibie dawnego kina Venus i prezentowane są tam pisanki wykonane przez lokalnych twórców, ale także m.in. przez artystów z Ukrainy, wykonane metodami tradycyjnymi - techniką drapaną i batikową.
- Technika batikowa jest trudniejsza - powiedziała w rozmowie z nami Alicja Budyka, pomysłodawczyni muzeum - Najpierw pokrywa się skorupkę jajka wzorkami przy pomocy jakiegoś narzędzia, które jest zamoczone w wosku. Może być to szpileczka, następnie zanurzamy to jajko w barwniku, potem te miejsca ścieramy i pozostają one białe - wyjaśnia Alicja Budyka.
W muzealnych zbiorach znajdują się także pisanki z dedykacjami. - Dziewczęta przed świętami przychodziły do pisankarek i życzyły sobie, żeby na pisankach było napisane imię chłopaka; po święceniu jajek dziewczęta podchodziły do chłopaków i wręczały pisanki - wyjaśnia Alicja Budyka.
W Błażowej od ponad trzydziestu lat organizowany jest konkurs na "Najładniejszą Pisankę Wielkanocną". Każdego roku bierze w nim udział kilkudziesięciu artystów.
Wiele z prac przygotowanych na konkurs stanowi dziś muzealną ekspozycję. W jej skład wchodzi 2000 tysiące pisanek. Muzeum Pisanki w Błażowej można odwiedzać od poniedziałku do piątku po wcześniejszym telefonicznym umówieniu.
Sara Bartoń z Błażowej, studentka czwartego roku medycyny na Śląskiej Akademii Medycznej, chce zostać wolontariuszem w Kenii. Stowarzyszenie "Leczymy z misją" po raz czwarty organizuje w tym roku pomoc medyczną dla tego kraju.
Doświadczeni medycy oraz studenci medycyny będą leczyć oraz badać dorosłych i dzieci. Opieka medyczna w Kenii jest na niskim poziomie, ogromnym problemem jest mała liczba szpitali oraz niewystarczająca kadra. Tylko lekarzy jest jedenastokrotnie mniej niż w Polsce.
Koszt wyjazdu i pobytu Sary w Kenii to 8 tysięcy złotych. Pieniądze dla niej i innych wolontariuszy zbiera stowarzyszenie "Dobro powraca". W zamian za datki oferowane są wykłady w szkołach lub zakładach pracy.
Numer konta bankowego Stowarzyszenia "Dobro Powraca"
60 2030 0045 1110 0000 0237 0190
Bank BGŻ S.A. Oddział operacyjny w Stalowej Woli
Swift: GOPZPLPW
Z DOPISKIEM "Dla Sary"
Kolekcję pisanek w barwach narodowych można oglądać na wystawie w Miejsko-Gminnym Domu Kultury w Głogowie Małopolskim. Pisanki zostały wykonane podczas warsztatów rękodzieła prowadzonych przez instruktorów Domu Kultury w Stykowie i Pogwizdowie Starym.
W odbywających się raz w tygodniu zajęciach biorą udział uzdolnieni plastycznie mieszkańcy w różnym wieku. Biało-czerwone cudeńka, jakie tym razem wyszły spod ich ręki, zrobione są z nici, cekinów i koralików oraz malowane farbami.
Na niektórych pisankach znalazły się napisy nawiązujące do przypadającej w tym roku 100 rocznicy odzyskania przez Polskę niepodległości.