powiat stalowowolski
Prezydent Stalowej Woli zaapelował o wycieszenie emocji w związku z wczorajszym atakiem nożownika w galerii handlowej VIVO. Lucjusz Nadbereżny prosił o uszanowani intymności ofiar i nie publikowanie w mediach społecznościowych obrazów z wydarzeń, a szczególnie z akcji ratunkowej, oraz o nie powielanie niesprawdzonych informacji. Prezydent zwrócił uwagę na postawę klientów galerii, którzy zatrzymali 27-letniego mieszkańca Stalowej Woli i udzielali pierwszej pomocy rannym.
Lucjusz Nadbereżny poinformował, że w nocy nie pogorszył się stan zdrowia osób poszkodowanych. Wśród 9 rannych, którzy przebywają w szpitalach w Tarnobrzegu, Stalowej Woli, Nisku i Sandomierzu. Dwie osoby są nadal w stanie krytycznym. Jedna osoba - 50-letnia kobieta zmarła w wyniku doznanych obrażeń.
Prezydent zapewnił, że zarówno ofiary ataku, jaki i bezpośredni świadkowie dramatycznych wydarzeń mają pomoc psychologów. Podziękował też za wsparcie i gesty solidarności, jakie otrzymał od przedstawicieli rządu, kościoła i zwykłych obywateli.
Jedna osoba nie żyje, dziewięć jest rannych po ataku nożownika w galerii handlowej w Stalowej Woli. Stan dwóch osób określany jest jako krytyczny.
Poszkodowani to pięć kobiet i czterech mężczyzn w wieku od 18-do 50 lat. Mają rany kłute głównie w okolicach klatki piersiowej. Ranni trafili do szpitali w Tarnobrzegu, Stalowej Woli i Sandomierzu (więcej o rannych w informacji poniżej)
Do zdarzenia doszło przed 15. Mężczyzna atakował ludzi od tyłu i ranił ich w plecy. 27-letni mieszkaniec Stalowej Woli został zatrzymany przez klientów galerii. Według ustaleń policji sprawca nie był dotąd notowany, w chwili ataku w galerii handlowej nie był pod wpływem alkoholu czy środków odurzających. Leczył się natomiast psychiatrycznie.
Rzecznik rządu Rafał Bochenek poinformował, że po otrzymaniu informacji o ataku nożownika, premier Beata Szydło natychmiast skontaktowała się prezydentem Stalowej Woli. Rozmawiała też z ministrem zdrowia oraz z ministrem spraw wewnętrznych i administracji. Jak mówił Rafał Bochenek, premier zobowiązała ministra zdrowia do uruchomienia w ramach kierowanej przez niego służby zdrowia działań pomocowych udzielanych przez szpitale osobom poszkodowanym. Poinformował także, że policja ustala okoliczności zdarzenia i wyjaśnia motywy kierujące napastnikiem.
Na polecenie ministra Mariusza Błaszczaka na miejsce zdarzenia przyjechała wojewoda podkarpacki Ewa Leniart. Ministerstwo jest w stałym kontakcie ze służbami.
To nie był atak terrorystyczny - poinformował komendant wojewódzki policji w Rzeszowie nadinsp. Krzysztof Pobuta. Dodał, że policja, m.in. CBŚP, prowadzi czynności, które mają ostatecznie to wykluczyć.
Mężczyźnie prawdopodobnie postawiony zostanie zarzut usiłowania i dokonania zabójstwa wielokrotnego - zapowiedział z kolei prokurator Adam Cierpiatka z prokuratury rejonowej w Stalowej Woli.
[O RANNYCH KTÓRZY TRAFILI DO SZPITALA W TARNOBRZEGU]
17-letnia dziewczyna, 21-letnia kobieta i 38-letni mężczyzna z ranami kłutymi trafili do tarnobrzeskiego szpitala w wyniku ataku nożownika w galerii Vivo w Stalowej Woli. Najciężej ranny jest mężczyzna, który z urazami brzucha został bezpośrednio przewieziony na blok operacyjny. Jego zabieg trwa już kilka godzin.
Z kolei ugodzona ostrzem pod łopatką nastolatka jest po operacji i przebywa na oddziale chirurgii dziecięcej.
Trzecia z ofiar nożownika została ranna w głowę, ale po zaopatrzeniu ambulatoryjnym opuściła już szpital. Kobieta jest pracownicą jednego ze stoisk handlowych w galerii Vivo. O całym zajściu opowiadała swojej matce, która twierdzi, że jej córka przeżyła ponieważ po otrzymaniu powierzchownego ciosu nożem zdołała uciec.
Z relacji narzeczonego rannej kobiety wynika, że nożownika obezwładnili przebywający w siłowni na terenie galerii mężczyźni.
Dziewięć psów zostało wyłapanych na osiedlu Rozwadów w Stalowej Woli. Wśród nich są zwierzęta które, we wtorek, pogryzły cztery nastolatki gdy dziewczęta szły rano do szkoły. Budynek znajduje się wśród domów jednorodzinnych gdzie prawie na każdym podwórku jest pies.
Czworonogi najprawdopodobniej opuściły pobliskie posesje bez wiedzy właścicieli i zaatakowały uczennice. Szkoła zawiadomiła policję i wezwała karetkę pogotowia. Dwie nastolatki trafiły na szpitalny oddział ratunkowy. Po opatrzeniu zostały wypisane do domu. Władze Stalowej Woli podjęły decyzję o wyłapaniu zwierząt. Dziewięć psów trafiło na obserwację weterynaryjną. Po dwóch tygodniach zapadnie decyzja czy nastolatki będą musiały przyjąć serie bolesnych zastrzyków.
Stalowowolska policja informuje, że właścicielom psów którzy nie dopilnowali swoich czworonogów grozi mandat karny lub grzywna do 250 złotych.
Powiat stalowowolski zakończył kolejne inwestycje oświatowe.
Kosztem ponad miliona złotych przebudowano salę gimnastyczną w Zespole Szkół Ponadgimnazjalnych Nr 2 w Stalowej Woli. Inwestycję dofinansowało Ministerstwo Sportu i Turystyki.
Zakres prac był bardzo duży, bowiem sala gimnastyczna od dawna wymagała remontu. Wymieniono dach budynku, parkiet, instalacje, ocieplono ściany, przebudowano pomieszczenia zaplecza: siłownie, sanitariaty i szatnie. Wykonany został też podjazd dla niepełnosprawnych. Sala została dodatkowo wyposażona w nowe urządzenia sportowe.Z kolei w Zespole Szkół Ponadgimnazjalnych nr 3 zakończono termomodernizacje. Ocieplono ściany i poddasze, zainstalowano nowe drzwi, rolety zewnętrzne oraz instalacje fotowoltaiczną. Wymieniono tez oświetlenie na ledowe. Koszt tych prac to ponad 700 tysięcy zł. Ze środków powiatu zmodernizowano również budynek Centrum Kształcenia Ustawicznego w Stalowej Woli.
Elektrociepłownia Stalowa Wola podpisała umowę wspierającą dokończenie bloku gazowo-parowego.
Zgodnie z aktualnym harmonogramem inwestycja na być oddana do użytku pod koniec 2019 roku. Umowę podpisano z konsorcjum, którego liderem są Zakłady Pomiarowo–Badawcze Energetyki Energopomiar w Gliwicach. Przewiduje ona prace projektowe i inżynieryjne, wspomaganie inwestora w organizacji zamówień, a także nadzór nad pracami wymaganymi do zakończenia budowy i przekazania do eksploatacji bloku gazowo-parowego o mocy 450 megawatów. Zakładany całkowity budżet inwestycji nie zmienił się i wynosi ok. 1,5 miliarda złotych.
Pierwotnie blok gazowo-parowy w Stalowej Woli miał być gotowy w połowie 2015 roku. Rok później inwestor odstąpił od umowy z wykonawcą - hiszpańską firmą Abener. Dokonano inwentaryzacji zrealizowanych prac i opracowano formułę dokończenia inwestycji. Zakres projektu rozszerzono o budowę rezerwowego źródła ciepła podczas postojów bloku gazowo-parowego. Elektrociepłownia Stalowa Wola jest wspólnym przedsięwzięciem firm Tauron i PGNIG.
Huta Stalowa Wola zaprezentowała swoją ofertę na Międzynarodowych Targach Zbrojeniowych w Kijowie "Arms and Security 2017”.
Największym zainteresowaniem Ukraińców cieszyła się armatohaubica „Krab”, która jest podstawowym element Dywizjonowego Modułu Ogniowego „Regina”. 155-milimetrowa armatohaubica to najpotężniejsze działo, jakim dysponują polscy artylerzyści. Ponad 40-tonowy pojazd na gąsienicach może wystrzelić na odległość około 40 kilometrów nawet sześć pocisków na minutę.
W ramach ekspozycji Polskiej Grupy Zbrojeniowej przedstawiciele HSW mieli okazję zaprezentowania walorów armatohaubicy najwyższym władzom Ukrainy odpowiedzialnym za politykę obronną. Stoisko Huty obejrzał też polski wiceminister obrony Bartosz Kownacki.
Ukraińskie siły zbrojne wymagają modernizacji i zwiększenia siły ognia środków artyleryjskich. Zakład ze Stalowej Woli upatruje w tym szansę na eksport swoich wyrobów. Armatohaubice Krab są już produkowane na potrzeby wojska polskiego.