powiat stalowowolski
Nauczyciel Zespołu Szkół Ponadgimnazjalnych nr 2 w Stalowej Woli usłyszał zarzut w sprawie wypadku na szkolnej strzelnicy. 23 maja 2016 roku podczas zajęć ze strzelania, 16-letni uczeń został ciężko zraniony w lewe oko.
Jak ustalono, do wypadku doszło w wyniku rykoszetu śrutu używanego do strzelania. Śrut nie trafił w tarczę, odbił się od części metalowej i uderzył ucznia w oko. Skutkiem odniesionych obrażeń jest utrata zdolności widzenia w lewym oku przez 16-latka.
55-letniemu Krzysztofowi Sz. przedstawiono zarzut umyślnego narażenia uczniów korzystających ze strzelnicy na bezpośrednie niebezpieczeństwo utraty życia lub ciężkiego uszczerbku na zdrowiu oraz zarzut nieumyślnego spowodowania u pokrzywdzonego ciężkiego kalectwa.
Podejrzany nie przyznał się do winy. Grozi mu do 5 lat więzienia. Tarnobrzeska prokuratura sprawdza także ewentualną odpowiedzialność innych osób za wypadek w szkole.
Stalowowolski magistrat wspiera finansowo zawodową grupę kolarską, która powstała w tym mieście. To jedna z pięciu takich drużyn, które istnieją w Polsce i jedyna na Podkarpaciu.
Grupę Voster Uniwheels utworzyły dwie stalowowolskie firmy. Do tej pory działała jako zespół amatorski. Teraz dzięki większemu zaangażowaniu finansowemu głównych sponsorów będzie funkcjonować jako ekipa zawodowa. Miasto przekaże w tym roku na jej działalność 75 tysięcy złotych. Prezydent Lucjusz Nadbereżny podkreśla, że to nowa forma promocji miasta, a polskie kolarstwo odnosi ostatnio duże sukcesy. Jego zdaniem projekt sygnowany przez stalowowolskie firmy zasługuje na poparcie i patronat miasta.
Grupę Voster Uniwheels tworzy 10 kolarzy. Są wśród nich czołowi polscy zawodnicy młodego pokolenia. Dyrektorem sportowym jest Mariusz Witecki, był mistrz Polski.
Na stadionie MOSiR w Stalowej Woli rozpoczęła się rywalizacja dzieci w finałach wojewódzkich piłki nożnej Turnieju „Z podwórka na Stadion o Puchar Tymbarku”. W dwudniowych rozgrywkach bierze udział ponad 1000 zawodników z 21 okręgów z całego Podkarpacia. Mistrzowie w kategoriach wiekowych U-10 i U-12 będą mieli szansę zagrać w ogólnopolskim finale zawodów na stadionie PGE Narodowym w Warszawie. Najlepsi młodzi piłkarze i piłkarki w naszym kraju oprócz o Puchar Tymbarku, powalczą też bilety na mecz Polska – Rumunia, który odbędzie się 10 czerwca w Warszawie.
W Stalowej Woli rozpoczyna się dziś przebudowa ulicy Poniatowskiego, co oznacza duże utrudnienia w ruchu dla mieszkańców miasta.
W pierwszym etapie remontu do 10 maja zamknięty zostanie odcinek od ronda im. Pileckiego do skrzyżowania z ulicą Działkowców. Samo rondo pozostanie przejezdne. Po zakończeniu robót ulica Poniatowskiego będzie wygodniejsza w komunikacji i znacznie bezpieczniejsza. Obecnie nie ma tam ścieżek dla rowerzystów. Po remoncie ciągi pieszo-rowerowe pojawią się po obu stronach jezdni. Ponadto przebudowane zostaną skrzyżowania, instalacje wewnętrzne, będzie nowe uliczne oświetlenie ledowe i miejsca parkingowe.
Inwestycję wartości prawie 10 milionów zł realizuje powiat stalowowolski przy wsparciu miasta i rządowym dofinansowaniu.
W przyszłym roku w Stalowej Woli ma się zakończyć rekultywacja niebezpiecznych dla środowiska stawów osadowych. Prace już trwają. Prowadzi je firma, która wygrała przetarg.
Stawy osadowe to efekt działalności Huty Stalowa Wola w czasach PRL-u. Nie dbając o środowisko, w zbiornikach składowano substancje chemiczne, ścieki, metale ciężkie i inne odpady poprodukcyjne. Istniało zagrożenie, że szkodliwe substancje mogą dostać się do wód gruntowych. Teraz trzeba wydobyć i unieszkodliwić niebezpieczne odpady, uzupełnić stawy gruntem i ułożyć warstwy rekultywacyjne.
Na tym obszarze mają powstać tereny zielone, ale zgodnie z przepisami nie będzie można ich zagospodarować przez najbliższe pół wieku. Rekultywacja stawów osadowych w Stalowej Woli będzie kosztować 13,5 miliona złotych.
300 tysięcy złotych przeznaczyli stalowowolscy radni na odnowienie reprezentacyjnego budynku po Dyrekcji Naczelnej Huty Stalowa Wola. Zaplanowano m.in. czyszczenie parkietów, malowanie pomieszczeń i modernizację serwerowni.
Przedwojenny gmach miasto kupiło od Huty za prawie 4,5 miliona złotych. Kwota ta ma być zapłacona w ratach. Magistrat chce przeznaczyć budynek na cele administracyjne. Ponadto znajdą tam miejsce młodzi przedsiębiorcy rozpoczynający działalność gospodarczą.
Budynek przy ulicy Kwiatkowskiego zaprojektował architekt Jan Bitny-Szlachta. Powstał w latach 1937-38 i służył Dyrekcji Naczelnej Zakładów Południowych Centralnego Okręgu Przemysłowego, a później Huty Stalowa Wola. Gmach jest przykładem architektury luksusowego modernizmu z elementami Art Déco. Styl ten łączy nowoczesność i funkcjonalność z estetyką i dekoracyjnością. Budynek uznaje się za najciekawszy zabytek Stalowej Woli.