powiat strzyżowski
To miał być test nowego sprzętu, przejażdżka quadem i zrobienie kolejnego filmiku na Youtube. Skończyło się na teście postawy obywatelskiej - zatrzymaniu pijanego kierowcy w Gwóźnicy Górnej w pow. strzyżowskim.
Twórca kanału Quadowy Vlog podczas kręcenia odcinka natrafił na stojące na środku skrzyżowania auto. Przejeżdżając obok zobaczył, że siedzi w nim kompletnie pijany kierowca wraz z pasażerem.
Jak powiedział nam vloger czekał na odpowiedni moment aby podejść i wyciągnąć kluczyki. Po zatrzymaniu okazało się, że kierowca był na tyle pijany, że nie potrafił sam ustać na nogach. Badanie wykazało u niego 3,9 promila alkoholu.
Cała akcja została nagrana i opublikowana na kanale twórcy.
{youtube}86O1bAfMz5U|#43 - Pijany kierowca, zatrzymanie obywatelskie na quadach{/youtube}
7-osobową grupę nielegalnych imigrantów zatrzymano w Wyżnem w powiecie strzyżowskim.
Czwórka obywateli Afganistanu, dwaj Irańczycy i Pakistańczyk podróżowali w chłodni ciężarówki przewożącej arbuzy. Ciężarówka jechała z Grecji.
Służby zaalarmował polski kierowca, zaniepokojony podejrzanymi odgłosami dobiegającymi z tylnej części pojazdu pojazdu. Jak się okazało, cudzoziemcy przez 3 dni podróżowali w temperaturze od 12-14 stopni. W trakcie jazdy nie opuszczali naczepy, żywili się kupionym w Grecji suchym prowiantem oraz arbuzami. Byli wyziębieni, ale ich życiu nie zagraża niebezpieczeństwo.
Od początku roku funkcjonariusze Bieszczadzkiego Oddziału Straży Granicznej zatrzymali 18 imigrantów ukrywając się w naczepach ciężarówek. Większość z nich to obywatele Afganistanu.
Nadal nieprzejezdna jest droga krajowa nr 19 w Jaworniku Niebyleckim. Wprowadzono tam objazd.
Około 16 w tym miejscu doszło do czołowego zderzenia 2 samochodów osobowych. 3 osoby zostały ranne. Jedną przewieziono do szpitala śmigłowcem Służb Ratunkowych.
Ruch pojazdów odbywa się przez parking pobliskich lokali gastronomicznych.
Do 6 czerwca Polskie Linie Kolejowe mają naprawić uszkodzenia, które powstały na Podkarpaciu wskutek ostatnich opadów deszczu i podniesienia poziomu wód gruntowych.
Ze względów bezpieczeństwa wyłączono z eksploatacji przystanek kolejowy Jasło Fabryczne - nie będą się tam zatrzymywały pociągi POLREGIO. Woda podmyła nasyp z peronem oraz dojścia do peronu. Przewozy Regionalne wprowadziły autobusową komunikację zastępczą na odcinku Szebnie-Jasło-Szebnie.
Linia kolejowa nr 16 Jasło-Rzeszów jest przejezdna.
Woda spowodowała też uszkodzenia na innych przystankach na tej trasie. M.in. w Wisłoczance konieczne jest wyregulowanie koryta odwodnieniowego, a w Babicy Koloni – uzupełnienie i wyprofilowanie skarpy.
Trzech 19-letnich Afgańczyków zatrzymała Straż Graniczna w Wyżnem na Podkarpaciu. Nielegalni imigranci dotarli do Polski ukryci w tirze transportującym opony z Serbii.
Kierowca serbskiej ciężarówki wjeżdżając na stacje paliw usłyszał dziwne głosy dochodzące z naczepy. Podejrzewając, że mogą być tam ukryte osoby wezwał policję a ta pograniczników.
Po otwarciu naczepy mundurowi zobaczyli trzech młodych mężczyzn. Nie posiadali oni dokumentów, ani pieniędzy. Przyznali, że pochodzą z Afganistanu i trzy dni wcześniej ”wyruszyli w podróż swojego życia – do Niemiec”, gdzie chcieli się osiedlić. Za eskapadę zapłacili będąc jeszcze na terytorium Serbii po 2 tys. euro każdy.
Afgańczycy w ramach readmisji uproszczonej wrócili na Słowację. W tym roku to już 5 przypadek zatrzymania przez funkcjonariuszy Bieszczadzkiego Oddziału Straży Granicznej imigrantów ukrytych w naczepie pojazdu ciężarowego jadącego z południa Europy tzw. szlakiem bałkańskim. Łącznie zatrzymano 11 osób, które dotarły do nas przez granicę ze Słowacją.
Dziś 35. rocznica śmierci pochodzącego z Pstrągowej Kazimierza Iranek-Osmeckiego, legionisty, cichociemnego, szefa wywiadu Armii Krajowej.
Funkcję tę pełnił od stycznia 1944 roku. Wywiad pod jego kierownictwem odniósł spore sukcesy w rozpracowywaniu "cudownej broni Hitlera" V1 i V-2 testowanej przez hitlerowców m.in. na poligonie w Bliźnie na Podkarpaciu.
Kazimierz Iranek - Osmecki brał udział w Powstaniu Warszawskim, choć jako szef wywiadu AK uważał termin jego wybuchu za przedwczesny.
Iranek-Osmecki był absolwentem II gimnazjum w Rzeszowie oraz adiutantem bohatera legionowego płk. Leopolda Lisa - Kuli. Był świadkiem śmiertelnego postrzału jaki otrzymał jego dowódca po bitwie pod Torczynem. Jest patronem jednej z rzeszowskich ulic.
Po II wojnie światowej Kazimierz Iranek - Osmecki mieszkał na emigracji - w Londynie, gdzie m.in. zarządzał archiwum Armii Krajowej. Był jednym z założycieli Studium Polski Podziemnej utworzonej w 1947. Zmarł 22 maja 1984 roku.