Informacje o koronawirusie
W szpitalu w Łańcucie zmarła 31 ofiara epidemii koronawirusa na Podkarpaciu. To 80-letnia kobieta. Jak poinformował wojewódzki inspektor sanitarny w najnowszym komunikacie, w województwie nie zanotowano nowych przypadków zakażenia, nie ma też nowych ozdrowieńców. Zakażone pozostają 373 osoby.
W całym kraju zanotowano dziś 235 nowym zakażeń - zdecydowana większość na Śląsku gdzie zachorowały 204 osoby. Zmarło kolejnych 10 osób - liczba zgonów z powodu koronawirusa wzrosła w naszym kraju do 893. Zakażonych jest 17 850 osób.
[AKTUALIZACJA godzina 18]
Na Podkarpaciu nie potwierdzono nowych przypadków zakażenia koronawirusem. Jak poinformował wojewódzki inspektor sanitarny w najnowszym komunikacie nie ma też nowych przypadków śmiertelnych.
Wyzdrowiało 5 kolejnych osób - 2 z Przemyśla oraz po jednej osobie z powiatów kolbuszowskiego, przemyskiego i stalowowolskiego.
W Cały kraju zanotowano 166 nowych zakażeń koronawirusem, zmarło kolejnych 14 osób. Łącznie jest 18 016 zakażonych i 907 zgonów.
![31. ofiara koronawirusa na Podkarpaciu [AKTUALIZACJA g. 17.50]](/cache/com_k2_tagView_2b513605d8a280b6efde09b6de49b3b2/f218fca54fe78075b20f2b36d817247d_Generic.jpg)
Gmina Ropczyce wprowadza kolejne oszczędności. To w związku ze spadkiem dochodów wynikających ze zmian w podatku PiT, oraz skutkami reformy edukacyjnej. Do tego dochodzą straty spowodowane epidemią koronawirusa.
Burmistrz Ropczyc Bolesław Bujak zdecydował o ujednoliceniu czasu oświetlenia ulicznego. Lampy będą świecić się od zmierzchu do godz. 23:00. Zmiany nie dotyczą Śródmieścia, ul. Grunwaldzkiej oraz osiedla Św. Barbary.
Tam lampy będą nadal świecić od zmierzchu do świtu. Prognozowane oszczędności z tego tytułu to 100 tys. zł rocznie. Podobną kwotę dadzą zmiany w dotowaniu organizacji pozarządowych w ramach profilaktyki przeciwalkoholowej. Łagodniejsza zima pozwala również ograniczyć zakres remontów dróg i ulic, co daje kolejne oszczędności.
Od poniedziałku po dwu i pół miesięcznej przerwie wracają do funkcjonowania salony fryzjerskie i kosmetyczne oraz lokale gastronomiczne.
Jak zapewnia Dorota Pietracha z Dębicy, przewodnicząca ogólnopolskiej komisji fryzjersko-kosmetycznej Związku Rzemiosła Polskiego wszystkie salony są już przygotowane do wznowienia działalności. Wszystkie wymogi sanitarne będą skrupulatnie przestrzegane. Nie będą funkcjonować poczekalnie, a to oznacza, że klienci będą umawiani na konkretne godziny.
Do wznowienia działalności przygotowują się także bary i restauracje. Robert Wróbel menadżer jednego z centrów handlowych w Rzeszowie podkreśla, że będą zastosowane wszelkie środki bezpieczeństwa zarówno w barach szybkiej obsługi jak i w lokalach z obsługą kelnerską.
W lokalach gastronomicznych będą także specjalne oznaczenia związane z kierunkiem kolejki oraz komunikaty informujące o zachowaniu bezpiecznej odległości.
Zmarła jedna z pacjentek Łańcuckiego szpitala, która była hospitalizowana w związku z koronawirusem. Potwierdzono też jeden nowy przypadek zakażenia - to nastolatek z powiatu stalowowolskiego przebywający w izolacji domowej.
Wyzdrowiało 7 kolejnych osób - to młoda kobieta z Tarnobrzega i oraz 4 mężczyzn i 2 kobiety z powiatu Tarnobrzeskiego.
Ministerstwo Zdrowia poinformowało o 146 nowych zakażeniach w skali kraju. 14 osób zmarło. Łącznie potwierdzonych jest 17 615 przypadków. 883 osoby zmarły.
Kolejna podkarpacka firma włączyła się do walki z koronawirusem. Zakłady Magnezytowe „ROPCZYCE” wydały ponad 1,7 mln zł na zakup środków ochrony osobistej dla pracowników Szpitala Zakaźnego w Łańcucie.
Za przekazane pieniądze udało się kupić ponad 18 tysięcy certyfikowanych ochronnych kombinezonów z Chin. Dziś kombinezony dotarły do placówki w Łańcucie.
Transport z Chin został zorganizowany przez Urząd Marszałkowski a zrealizowany przez polskiego przewoźnika Lot Cargo w ramach akcji humanitarnej Cargo dla Polski. Koszty transportu lotniczego zostały sfinansowane przez Kancelarię Prezesa Rady Ministrów, natomiast obsługę logistyczną transportu przeprowadziła firma Kuehne&Nagel.
{youtube}Ul0QXew6DxA|Gigantyczna pomoc z Ropczyc{/youtube}
182 fałszywe dokumenty ujawnili od początku roku strażnicy graniczni na podkarpackich przejściach. Zamknięcie z powodu pandemii większości z nich nie wyeliminowało notowanej zazwyczaj przestępczości.
W Korczowej - jedynym czynnym przejściu z Ukrainą - od marca funkcjonariusze wykryli kilkanaście fałszywek. Najczęściej są to prawa jazdy wykorzystywane przez obywateli Ukrainy którzy zamierzają pracować w Polsce jako... zawodowi kierowcy.
W Barwinku zatrzymano też Polaka, który posługując się fałszywym prawem jazdy zawodowego kierowcy chciał uniknąć kwarantanny. Fałszowane są też dowody rejestracyjne oraz zaświadczenia ADR uprawniające do przewozu materiałów niebezpiecznych.
Zawsze w takich przypadkach wszczynane są postępowania karne, a osoby posługujące się fałszywkami najczęściej kierowane są z powrotem na Ukrainę.
