Informacje o koronawirusie
Na co dzień tworzą widowiskowe kostiumy sceniczne. Teraz i one postanowiły włączyć się do walki z koronawirusem. W pracowni krawieckiej Teatru im. Wandy Siemaszkowej w Rzeszowie ruszyła produkcja bawełnianych maseczek wielokrotnego użytku.
Materiał na ich wykonanie przekazali wolontariusze akcji "Maseczki dla Łańcuta", którzy zaopatrują w te cenne i potrzebne dziś środki zapobiegawcze instytucje i placówki zdrowotne z całego Podkarpacia.
Uszyte maseczki zostaną przekazane Fundacji Iskierka, która zajmuje się wsparciem dzieci z chorobą nowotworową i ich rodzin. Organizacja dostarczy je na dziecięce oddziały onkologiczne i rozprowadzi wśród swoich podopiecznych. Trafią one także do podkarpackich instytucji i placówek medycznych.
Koronawirus wpływa także na światowe bezpieczeństwo. W wyniku takiej epidemii pojawiają się nowe zagrożenia związane z wprowadzonymi ograniczeniami - to są kwestie ochrony granic czy gospodarki - powiedział na naszej antenie generał Tomasz Bąk - ekspert ds bezpieczeństwa i terroryzmu z Wyższej Szkoły Informatyki i Zarządzania w Rzeszowie .
Na razie nie wiadomo jak koronawirus ostatecznie wpłynie na globalną gospodarkę. Ekonomiści mówią o stratach, które sięgają miliardów dolarów tygodniowo i przerwanym łańcuchu dostaw. Generał Tomasz Bąk zastanawia się , w jaki sposób poszczególne państwa będą chciały wrócić do normalności. I jak powiedział na naszej antenie: "jeżeli sytuacja pandemiczna potrwa dłuższy czas, jeśli spowoduje to poważne załamania gospodarek poszczególnych państw, obawiam się, czy wtedy te państwa nie będą sięgać do narzędzi militarnych , aby odbudowywać swoją potęgę".
Mimo wysokich kar, kolejne osoby łamią zasady kwarantanny. 43-letnia mieszkanka Lubaczowa, chociaż powinna spędzić 2 tygodnie w izolacji, wyszła na zakupy. Podczas policyjnej kontroli okazało się również, że 20-letni mieszkaniec Lubaczowa, który powinien przebywać w osobnym budynku, był z rodziną i dodatkowo spotkał się ze sowim kolegą. Za złamanie zasad kwarantanny kobieta i mężczyzna odpowiedzą przed sądem.
Z kolei troje nastolatków, w wieku 17 i 14 lat oraz 12 lat, bez opieki dorosłych, jeździło po chodniku u na rolkach. Małoletni będą się tłumaczyć przed sądem rodzinnym, natomiast ich opiekunowie odpowiedzą za niedopilnowanie swoich dzieci.
Poza tym w wszystkich przypadkach naruszenia przepisów policja informuje Powiatowego Inspektora Sanitarnego w Lubaczowie, który może dodatkowo wydać decyzję o nałożeniu kary w wysokości od 5 do 30 tys. zł.
Na lotnisku w Jasionce wylądował specjalny samolot PLL LOT, który przywiózł 94 Polaków z Mediolanu i Rzymu. W trakcie obsługi podróżnych zastosowano szczególne środki bezpieczeństwa. Pracownicy lotniska byli ubrani w specjalne kombinezony, pasażerom mierzono temperaturę, wszyscy mieli założone maseczki ochronne.
Bezpośrednio z lotniska w Jasionce pasażerowie zostali przewiezieni autokarami pod eskortą policji i służb sanitarnych do Ośrodka w Solinie, gdzie zostaną poddani 14-dniowej kwarantannie
Jak wcześniej informowały służby wojewody podkarpackiego, na pokład samolotu mogły wejść wyłącznie osoby, które nie wykazywały symptomów zakażenia koronawirusem. Ośrodek w Solinie, gdzie nasi rodacy przejdą kwarantannę, został wyizolowany i w żaden sposób nie zostanie naruszone bezpieczeństwo zdrowotne okolicznych mieszkańców
9 nowych przypadków zakażenia koronawirusem na Podkarpaciu. Najnowsze dane po południu podał Wojewódzki Inspektor Sanitarny. W izolacji pozostają: mężczyzna w sile wieku z Tarnobrzega, kobieta w sile wieku z powiatu rzeszowskiego, mężczyzna w sile wieku z powiatu krośnieńskiego oraz kobieta w sile wieku z powiatu ropczycko-sędziszowskiego.
W szpitalach leczeni są mężczyzna w sile wieku z Rzeszowa, mężczyzna w sile wieku z powiatu jasielskiego, starsza kobieta z powiatu strzyżowskiego, starsza kobieta z powiatu stalowowolskiego oraz starszy mężczyzna z powiatu leżajskiego.
Tym samym liczba osób zakażonych w naszym regionie wzrosła do 168.
Dotąd zmarło 7 osób, a wyzdrowiało 10.
Pod nadzorem w naszym regionie pozostaje 1585 osób, a 14 360 poddano kwarantannie.
Czy czeka nas gwałtowny wzrost zachorowań? I kiedy się to skończy? Takie pytania zadajemy sobie wszyscy - można próbować na nie odpowiadać na podstawie wzorów matematycznych.
.Graficzny obraz pandemii oglądamy co dzień na niepokojąco rosnących wykresach. Profesora Politechniki Rzeszowskiej Dominika Strzałkę pytał o nie Janusz Jaracz. Prof Strzałka w jednym z ostatnich dni dokładnie określił ile zanotujemy zachorowań.
Wyniki swoich analiz publikuje codziennie po godz 19 na swoim profilu na portalu Facebook