Niedługo cieszył się nowym prawem jazdy 18-letni kierowca audi z powiatu przemyskiego. Nastolatek wieczorem ścigał się w kolegą na drodze krajowej nr 28 między Przemyślem a Krasiczynem. Rajd zakończył na barierze energochłonnej w miejscowości Dybawka. Na szczęście nikt z podróżujących audi nie ucierpiał.
Kierujący autem oświadczył, że najprawdopodobniej przyczyną zdarzenia mogła być niesprawna opona. Zaprzeczył temu świadek kolizji, który zaobserwował brawurową jazdę audi i toyoty. Oba auta jechały "zderzak w zderzak" z dużą prędkością. W pewnym momencie audi uderzyło w barierę, a kierowca toyoty odjechał z miejsca zdarzenia.
Młody mężczyzna stracił swoje prawo jazdy, które jak się okazało miał od 5 lutego br. Ponadto policjanci skierowali do Sądu Rejonowego w Przemyślu wniosek o ukaranie go za spowodowanie zagrożenia bezpieczeństwa w ruchu drogowym.