Bieszczadzki GOPR potrzebuje pieniędzy na remont dyżurki w Ustrzykach Górnych. Zbiera gotówkę za pomocą serwisu zrzutka.pl. Potrzeba 75 tys. złotych na wymianę dachu. Jeżeli wpłat będzie więcej zostaną wymienione okna. Na razie na koncie jest nieco ponad 5 tys. złotych.
Dyżurka w Ustrzykach Górnych istniej od 1987 roku. Przez ponad 30 lat drobne naprawy ratownicy sami wykonywali, zawsze brakowało funduszy na generalny remont.
W Polsce ratownictwo górskie nie jest w pełni refundowane z budżetu państwa. Środki, które otrzymuje GOPR wystarczają na 50 proc. działalności - paliwo, sprzęt medyczny, środki transportu i rachunki. Resztę finansują sponsorzy i ludzie dobrej woli.
W zeszłym roku ochotnicy Grupy Bieszczadzkiej GOPR przepracowali społecznie ponad 38 tys. godzin. Ratownicy przeprowadzili w górach 337 akcji.