Prokuratura Regionalna w Rzeszowie skierowała do sądu w Krakowie akt oskarżenia wobec 10 byłych dyrektorów sądów z południa Polski. Zarzuca im uczestnictwo w zorganizowanej grupie przestępczej, która wyłudziła z krakowskiego sądu 30 mln złotych. Osoby te są oskarżone o zawieranie fikcyjnych umów cywilnoprawnych na wykonywanie usług i rachunków, których de facto nie wykonywano.
Grupą przestępczą miał kierować Andrzej P., były dyrektor Sądu Apelacyjnego w Krakowie. Zdaniem śledczych oprócz oskarżonych dyrektorów w skład tej grupy wchodzili także między innymi: były już prezes krakowskiego Sądu Apelacyjnego i była główna księgowa tego sądu, a także przedsiębiorcy, którzy rzekomo współpracowali z Sądem Apelacyjnym w Krakowie i mieli wykonywać określone usługi na rzecz tego sądu. Jak ustalono mimo podpisywania umów na wykonanie określonych usług, nie były one wykonywane bądź były wykonywane w ramach obowiązków służbowych. Pomimo tego dokonywano za nie zapłaty na rzecz określonych podmiotów.
Dyrektorzy sądów zostali także oskarżeni o przyjmowanie korzyści majątkowych. W sumie mieli przyjąć ponad 865 tys. zł.