Młody mieszkaniec Przemyśla zwierzył się na facebooku, że chce popełnić samobójstwo. Warszawiak, z którym rozmawiał natychmiast powiadomił policję. Dzięki temu nie doszło do tragedii.
Dyżurnemu powiedział, że od kilku dni jest w kontakcie z nieznanym młodym mężczyzną, najprawdopodobniej z ciężką depresją. Mężczyzna mówi niewyraźnie i bardzo się jąka.
Funkcjonariusze zweryfikowali posiadane informacje w policyjnych bazach i ustalili, że osobą najbardziej odpowiadającą opisowi jest 21-letni mieszkaniec Przemyśla.
Pojechali do jego mieszkania. Na miejscu zastali siedzącego przed laptopem mężczyznę, który potwierdził, że oświadczył nieznajomemu z Warszawy, że chce popełnić samobójstwo. Policjanci wezwali karetkę, która przewiozła 21-latka do szpitala.