Dwie plantacje marihuany o szacunkowej, czarnorynkowej wartości ponad 100 tysięcy złotych zlikwidowali bieszczadzcy pogranicznicy oraz policjanci CBŚP z Przemyśla.
Około 100 krzewów rosło na polu kukurydzy w rejonie podprzemyskiej miejscowości Małkowice - pole należało do spółki rolnej. Kilkanaście kolejnych krzewów konopi indyjskich wykryto w rejonie miejscowości Batycze - również w powiecie przemyskim. Trwa poszukiwanie osób zaangażowanych w prowadzenie nielegalnych upraw.