Na głowie modnej pani, przygotowującej się do balu sylwestrowego powinna w tym roku pojawić się fryzura w stylu lat dwudziestych. To włosy falowane, kręcone lub upinane wysoko z wypuszczonymi kosmykami przy twarzy wyjaśnia Daniel Prokopik nauczyciel przedmiotów fryzjerskich w Zespole Szkół Mechanicznych w Rzeszowie. Jednaka nie każdej pani, będzie w takim uczesaniu do twarzy. Dlatego fryzjer dodaje, żeby nie być na siłę modną, gdyż lepiej wyglądać dobrze, niż modnie.
Wśród nastolatek i młodszych pań na topie jest naturalny wygląd fryzury. Stylizacja włosów musi pozostawać całkowicie niewidoczna i dawać wrażenie nieładu i trudnych do ujarzmienia kosmyków.
Męskie fryzury też powinny być naturalne. W sylwestrowym uczesaniu nie może zabraknąć brokatu, ale ten należy stosować z umiarem radzą fryzjerzy.