Poprawiają się warunki narciarskie na podkarpackich stokach. Do pracy wróciła stacja Pod Dziedzicem w Gogołowie. Na razie zjazdy na głównym stoku, ale jutro ma ruszyć też tzw. ośla łączka i plac zabaw dla dzieci.
Z kolei w Chyrowej pierwszy raz w tym sezonie uruchomiono duży 900-metrowy wyciąg, bo gotowy jest cały stok. W Puławach ponownie można jeździć najdłuższą 1200-metrową trasą okrężną i przygotowywany jest najtrudniejszy stok pod wyciągiem. W Arłamowie być może jutro po południu ruszy drugi wyciąg. Z powodzeniem można też korzystać ze zjazdów w Ustrzykach, Kalnicy, Weremieniu i Świątkowej.
Trwają także przygotowania do pierwszego w tym sezonie uruchomienia stacji narciarskich w Bystrem, Strzyżowie, Czarnorzekach, a także Handzlówce, Dylągówce i Krzeszowie.
Czynne są też najpopularniejsze trasy biegowe w Mucznem i Ustjanowej. W tej ostatniej za tydzień ma się odbyć biegowy Puchar Bieszczadów.