Prokuratura Rejonowa w Rzeszowie wszczęła śledztwo w sprawie wypadku drogowego spowodowanego przez 27-letniego obywatela Izraela. Do zdarzenia doszło 20 stycznia w miejscowości Hyżne.
Jak ustalono, kierujący samochodem Peugeot obywatel Izraela jadąc od Tyczyna w kierunku Dynowa do Centrum Historii Polskich Żydów na łuku drogi stracił panowanie nad autem i wjechał do rowu.
Poważnych obrażeń ciała doznał pasażer pojazdu, również obywatel Izraela. Powodem zdarzenia mogła być nadmierna prędkość.
Kierowcy postawiono zarzuty. 27-latek przyznał się do winy i złożył wniosek o skazanie bez przeprowadzenia rozprawy. Ma to być rok więzienia w zawieszeniu na 3 lata oraz zapłata nawiązki na rzecz poszkodowanego w wypadku. Ostateczną decyzję w tej sprawie podejmie sąd.
Obywatel Izraela po przesłuchaniu został zwolniony. Zastosowano wobec niego poręczenie majątkowe w wysokości 50 tysięcy złotych oraz przyjęto poręczenie indywidualne od osoby godnej zaufania. Był to rabin krakowski.