Pecha mieli turyści z Ukrainy, którzy jechali na wypoczynek do Polski. Strażnicy graniczni z Medyki nie zezwolili na wjazd autobusu, którym podróżowali, bo jego dowód rejestracyjny był sfałszowany. Dokument zatrzymano a pojazd wraz z turystami został zawrócony na Ukrainę.
Zdarzenie miało miejsce dzisiaj we wczesnych godzinach porannych. Do kontroli podjechał autobus turystyczny marki Setra na ukraińskich numerach rejestracyjnych. Podróżowało nim kilkanaście osób. Funkcjonariusze zwrócili uwagę na nieprawidłowości w zabezpieczeniach dowodu rejestracyjnego. Dokument poddano szczegółowej analizie przy wykorzystaniu specjalistycznego sprzętu. Okazało się, że dane właściciela oraz m.in. numer rejestracyjny i VIN zostały sfałszowane.
Kierowca autobusu został przesłuchany w charakterze świadka, a następnie wraz z pojazdem i turystami zawrócony na Ukrainę.
W tym roku Straż Graniczna zatrzymała na podkarpackich przejściach granicznych już ponad 70 fałszywych dowodów rejestracyjnych.