150 lat temu 14 maja 1867 roku w Krasiczynie urodził się kardynał Adam Stefan Sapieha. Do dziś w parku przy krasiczyńskim zamku nad tzw. dolnym stawem rośnie dąb zasadzony w dniu jego urodzin.
Zgodnie z rodową tradycją Sapiehów, gdy rodziły się dziewczynki - sadzono lipy, a dęby gdy na świat przychodzili chłopcy. Miejsce, gdzie posadzono dąb przyszłego kardynała jest symboliczne. Rośnie bowiem tuż przy kaplicy znajdującej się w Baszcie Boskiej zamku. Pod nim jest tablica kamienna upamiętniająca księcia kardynała.
O tym drzewie wspomniał Karol Wojtyła, który otrzymał świecenia kapłańskie z rąk Sapiehy. W okolicznościowym artykule z okazji setnych urodzin kardynała, przyszły papież i święty porównał go do dębu - drzewa owocodajnego i niezachwianego.
Jako arcybiskup krakowski, duchowy przywódca Polaków podczas okupacji hitlerowskiej i w pierwszych latach komunizmu, był niekwestionowanym autorytetem i nauczycielem patriotyzmu. Ze względu na nieugiętą postawę wobec nazistów i komunistów nazywano go Księciem Niezłomnym. Przez historyków jest uznawany za jedną z czołowych postaci w dziejach Kościoła polskiego I połowy XX wieku.R