Samorządowcy z Podkarpacia są zaniepokojeni propozycją Komisji Europejskiej.
Bruksela chce, żeby wkład własny na projekty realizowane na Podkarpaciu z nowego unijnego budżetu wzrósł z obecnych 15 do 30 procent.
Zdaniem radnej wojewódzkiej Joanny Bril z komisji rozwoju regionalnego w Podkarpackim Sejmiku, podwyższenie udziału finansowego może wyeliminować część gmin z wyścigu po unijne pieniądze.
- Będą środki, ale gminy nie będzie stać na wkład własny. Myślę, że ta sytuacja musi zostać rozwiązana - powiedziała nam Joanna Bril.
Komisja Europejska przewiduje rozwiązania, które mają pomóc w zrekompensowaniu gminom wyższych wydatków. - Będzie możliwość odzyskania podatku VAT, będą też inne rozwiązania, które pomogą samorządom w realizacji projektów - powiedziała nam Julia Majewska z Komisji Europejskiej.
W propozycji nowego unijnego budżetu środki na politykę spójności są niższe niż w obecnym, ale to nadal nasz region będzie ich największym beneficjentem.