Mocno pijany kierowca, który pędził samochodem drogami powiatu jasielskiego wpadł w ręce policji. Do zdarzenia doszło wczoraj około godz. 20.
Prowadzący forda mężczyzna jechał w terenie zabudowanym z prędkością 104 kilometrów na godzinę. Funkcjonariusze drogówki namierzyli go w miejscowości Przysieki, dając znak do zatrzymania się. Pirat drogowy zignorował jednak nakaz, dodał gazu i pojechał dalej. Mundurowi na sygnale ruszyli w pościg. Zatrzymali kierowcę w Trzcinicy.
Okazało się, że 33-letni mieszkaniec gminy Skołyszyn jest pijany i nie posiada uprawnień do kierowania. Policyjny alkomat wskazał 1,8 promila.