Prawie 50 zgłoszeń o kradzieżach sklepowych odnotowali w tym roku tarnobrzescy policjanci. Z półek znikają najczęściej alkohol, słodycze i artykuły spożywcze. Na stacjach benzynowych złodzieje nie płacą za paliwo.
Funkcjonariusze interweniowali m.in. na miejscu kradzieży sklepowej przy Placu Bartosza Głowackiego. Mundurowi ustalili, że dwie 17-latki, będąc w sklepie, zabrały z półki wódkę i whisky. Swój łup schowały do plecaków i nie płacąc, minęły kasy.
Kradzież zauważył pracownik ochrony, który uniemożliwił im wyjście ze sklepu. Na miejsce wezwano policję. Towar o wartości blisko 80 złotych wrócił na sklepowe półki. Okazało się, że nastolatki ukradły alkohol na prezent dla kolegi. Za swój czyn będą odpowiadać przed sądem.
Zgodnie z nowelizacją kodeksu wykroczeń, która weszła w życie w listopadzie 2018 roku, kradzież rzeczy o wartości powyżej 500 zł jest przestępstwem, za którą grozi kara od 3 miesięcy do 5 lat pozbawienia wolności. Kradzieże poniżej tej kwoty kwalifikowane są jako wykroczenie i zagrożone karą grzywny.