Poważne kłopoty organizacji pozarządowych zajmujących się opieką nad osobami z niepełnosprawnością. Epidemia koronawirusa spowodowała, że działalność wielu z nich została poważnie ograniczona. Ze względów bezpieczeństwa zamknięte zostały warsztaty terapii zajęciowej, których uczestnicy korzystali codziennej rehabilitacji.
Np. w Dębicy na Podkarpaciu w zajęciach w WTZ-ach prowadzonych przez Stowarzyszenie Rodziców i Przyjaciół Osób Niepełnosprawnych "Radość" brało udział 110 osób: "Zamknięcie placówek to potężne utrudnienie zarówno dla niepełnosprawnych jak i dla ich bliskich mówi wiceprezes stowarzyszenia Paweł Morawczyński. Zawieszona została również działalność prowadzonego przez organizację przedszkola terapeutycznego.
Ciągle działa Zakład Aktywności Zawodowej zatrudniający osoby niepełnosprawne, jednak zamówień jest znacznie mniej. W dziale gastronomicznym prowadzącym katering obroty spadły o 2/3. To duży problem, ponieważ dotychczasowe dochody w dużej części przeznaczane były na wypłaty dla pracowników.