W Baranowie Sandomierskim, na drodze wojewódzkiej nr 872 ciężarówka zderzyła się z.... krową. Zwierzę, które pasło się na pastwisku uwolniło się z łańcucha i wbiegło wprost pod koła jadącego volvo z naczepą. Z powodu doznanych obrażeń krowa trafiła pod opiekę weterynarza. Kierowcy ciężarówki nic się nie stało, ale jego samochód ma uszkodzone drzwi, reflektor, zderzak i błotnik. Auto zatrzymało się na poboczu.
Właściciel krowy dostał mandat, ponieważ - jak mówi przepis - "kto nie zachowuje środków ostrożności przy trzymaniu zwierzęcia, podlega karze grzywny do 250 złotych albo karze nagany".